Temperatury w końcu spadają, a na horyzoncie widać jesień, co w świecie urody oznacza mnóstwo nowych produktów; Moje biurko i dom są już zaśmiecone produktami, co sprawiło, że lipiec był dla mnie miesiącem bardzo intensywnym pod względem makijażu. Zgodnie z arkuszem Excela, którego używam do śledzenia wszystkich otrzymywanych produktów i moich przemyśleń na ich temat, eksperymentowałem z oszałamiającą (nawet dla mnie) 82 produktów do makijażu w lipcu.
Pomimo tej zdumiewającej liczby, wyróżniały się tylko cztery osoby. Poniżej znajdują się produkty do makijażu, które pozostały na pierwszym planie i których używałam w kółko od zeszłego miesiąca:
- Korektor Iris & Romeo Best Skin Days, 32 USD; credobeauty.com
- Drunk Elephant B-Goldie Bright Drops, 38 USD; ulta.com
- Rare Beauty Wszystkie powyższe nieważkie cienie do powiek w sztyfcie, 22 USD; sephora.com
- Róż do ust Refy, 24 USD; sephora.com
Korektor na dzień Iris & Romeo Best Skin Days
Kiedy pisałem o Najlepszy korektor na dzień Iris & Romeo
w zeszłym miesiącu, to dlatego, że Sarah Jessica Parker właśnie go nosiłem, podczas gdy ja cierpliwie czekałem na przybycie własnych próbek. Na szczęście mój korektor dotarł — i można śmiało powiedzieć, że jestem zachwycona. Ma idealną konsystencję – jest kremowy, ale ma niewielką lepkość, dzięki czemu nie ślizga się i nie ślizga po mojej twarzy pomimo mojej tłustej skóry. Ma krycie od lekkiego do średniego, ale wydaje się prawie niewidoczne, jeśli uzyskasz odpowiedni odcień.Ten korektor jest nasycony serum korygującym cienie pod oczami i redukującym przebarwienia, które zostało opracowane z przeciwutleniaczami, kwasem hialuronowym i niacynamidem, ale odkryłem, że działa bezproblemowo na wszystkie części mojego ciała twarz.
Drunk Elephant B-Goldie Bright Drops
Jedną z prawdziwych cech sukcesu produktu jest liczba podróbek i sobowtórów, które inspiruje. Przykład: hybryda do pielęgnacji skóry i makijażu Drunk Elephant rumieniec I bronzer krople. Ludzie we wszystkich zakamarkach internetu (włącznie ze mną) tak bardzo się nimi zachwycali, że zostały wyprzedane wiele razy. Logicznym następnym krokiem dla Drunk Elephant były oczywiście krople rozświetlacza. I powiem ci, że B-Goldie Bright Drops sprostać wysokim oczekiwaniom stawianym przez poprzedników.
Mówiłem to wiele razy, ale naprawdę tak jest snob z rozświetlaczem. Większość rozświetlaczy, które testuję, nie wytrzymuje nawet swatchowania na mojej dłoni, ale B-Goldie jest wszystko. Tekstura jest cienka i lekka jak woda; jest tak bezproblemowy ze skórą, że nawet nie trzeba go blendować, a ja promienieję jak bogini.
Rare Beauty Wszystkie powyższe nieważkie cienie do powiek w sztyfcie
Era sztyft do cieni nadchodzi — tylko tego lata przetestowałem dziesiątki nowych. Jednak w większości były one poniżej normy; wykonują swoją pracę, ale nie ma o czym pisać. Lekki cień do powiek w sztyfcie Rare Beauty jest wyjątkiem. To jedyne cienie do powiek, które noszę od tygodni, dzięki subtelnemu połyskowi, przystępnym i uniwersalnym odcieniom oraz doskonałemu noszeniu, które jest tak dobre, że nigdy nawet nie brałam pod uwagę bazy pod oczy.
Róż do ust Refy
Poza zaszczepieniem we mnie nieustającej egzystencjalnej paniki, The najcieplejszy lipiec w historii nauczył mnie, że muszę wiedzieć, kiedy zastosować stylizację, która nie wymaga konserwacji. Moje poszukiwania produktu do ust, który nie sprawi, że przegapię moją trzyetapową rutynę ust, doprowadziły mnie do celu Róż do ust Refy's.
Róż do ust to idealna nazwa dla produktu, ponieważ po nałożeniu ma ten rozmyty, rozproszony, pudrowy wygląd, który kojarzę z rumieńcami na policzkach. Lubię wcierać pigment w opuszki palca wskazującego i środkowego, a następnie wklepywać w usta. W ciągu dnia moje usta wchłaniają kolor, więc nie musiałam się martwić, że pot go zetrze lub ścieka po twarzy. Zaczyna się jak subtelna szminka, a następnie staje się odcieniem, dzięki czemu jest niezbędny dla miłośników pomadki do ust.