W ciągu ostatnich kilku lat – i w dobie niektórych z jej największych projektów, np Euforia, Wydma, I Człowiek Pająk — Zendaya wybuchła i stała się megawatową gwiazdą, która stała się powszechnie znana. I chociaż ten poziom sławy wydaje się zabawny i efektowny, ma swój własny, unikalny zestaw wad: na przykład niemożność opuszczenia domu bez napadu roju. Podczas kręcenia swojego nadchodzącego filmu Pretendentzy w Bostonie Zendaya powiedziała, że zauważyła zmianę w tym, czego mogła uniknąć.
„Po ostatnim Człowiek Pająk i ostatni sezon Euforianastąpiła istotna zmiana” – powiedziała Zendaya Elle do wrześniowego numeru. „Wcześniej mogłem bezkarnie chodzić po różnych miejscach, wsiadać i wysiadać. Ale w Bostonie wracałem od razu do domu, bo to było naprawdę zbyt stymulujące. Wszyscy szli spędzać czas do baru czy coś, a ja mówiłem: „Chętnie, ale myślę, że mógłbym zrujnować wszystkim wieczór”. Bo kiedy już tam dotrę, po prostu nie będzie fajnie.”
Następnie wyjaśniła, że nawet najbardziej przyziemne codzienne czynności, takie jak wymeldowanie w sklepie czy zabierania psa na spacer, stały się wyzwaniem i zakończyły się tym, że została sfotografowana przez fanów paparazzi.
„Wpadłem na pomysł, że mogę spacerować po Wenecji. Nie, nie mogę” – powiedziała. „Musiałam posprzątać jego kupę i pomyślałam: Panie, proszę, nie rób mi zdjęcia, jak zbieram odchody mojego psa. Jest tam zdjęcie, na którym trzymam torbę, ale na szczęście oszczędzili mi chwytania i wkładania jej do torby”.
I oczywiście ona relacja z nią Człowiek Pająk współgwiazda Tom Holland nie jest wyjątkiem. Wydaje się, że społeczeństwo czuje się uprawnione do każdego szczegółu swojego życia osobistego, co Zendaya zaakceptowała. Chociaż nadal czuje się opiekuńcza w niektórych aspektach, nalega również, aby żyć swoim życiem i nie chce się ukrywać.
„Przypuszczam, że części mojego życia będą publiczne. Nie mogę nie być osobą, żyć swoim życiem i kochać osobę, którą kocham” – powiedziała, odnosząc się do Holandii. „Ale mam też kontrolę nad tym, czym się dzielę. Chodzi o ochronę pokoju i pozostawienie rzeczy swoim, ale też nie banie się istnienia. Nie możesz się ukryć. To też nie jest zabawne. Teraz nawiguję po nim częściej niż kiedykolwiek.”