Moje spotkanie z Colourpop – marką wywodzącą się z Los Angeles, oferującą śmiesznie niskie ceny i wysokiej jakości kosmetyki – miało miejsce w 2015 roku, rok po jej powstaniu. Moja przyjaciółka, która kolekcjonuje kosmetyki tak, jak sommelier wino, zachwalała ich produkty – i jak szybko się przekonałam po wypróbowaniu marki, nie bez powodu.
Zwłaszcza jego korektory zachwyciły mnie i nie tylko miłośnicy piękna w W stylu— z ich dobrze kryjącymi, długotrwałymi formułami i cenami poniżej 10 dolarów. Mój osobisty faworyt, tzw Korektor Colourpop No Filter, a także inne ulubione przez fanów, są szczególnie przyjazne dla portfela przez ograniczony czas. Możesz kupić tubkę z 30% rabatem podczas wyprzedaży obejmującej całą witrynę marki, gdzie kosztuje ona zaledwie 6 dolarów.

Kolorpop
The Korektor Colourpop No Filter to całkowicie kryjący, mocno napigmentowany, kremowy podkład o matowym, przypominającym skórę wykończeniu, który można nosić przez cały dzień, bez zagnieceń. Formuła, zawierająca „miękkie, rozmywające pigmenty” według marki, ma naśladować filtr – i naśladować go robi to dzięki subtelnie świetlistym, odbijającym światło pigmentom i nie zbryla się, nie marszczy ani nie osadza się w drobnych linie.
Dostępna w 30 odcieniach formuła doskonale sprawdza się jako rozświetlacz pod oczami – a także zatuszowanie niedoskonałości i, IMO, naturalnie wyglądający krem do konturowania, jeśli masz pod ręką kilka odcieni. Aplikator do stóp łani pobiera odpowiednią ilość produktu, zapewniając przewiewne, jedno przesunięcie zastosowania i okazuje się, że ma idealny rozmiar do uzyskiwania typowo trudnych zakamarków, w tym wewnętrznych narożników oczu. Zwykle używam gąbki do blendowania, aby uzyskać najbardziej wiarygodne wykończenie o jasnym oku, ale palce też w zupełności wystarczą.
Daje się blendować, nie wysycha i jest lekki jak piórko – pomimo mocno napigmentowanej formuły i mocnego krycia – korektor zapewnia efekt bez efektu lepkości. To dar niebios w poranki, kiedy moje szare cienie pod oczami są prawie rozpraszająco widoczne; Jestem również wdzięczna za długotrwałe użytkowanie, które zapewnia bezproblemowe, całodzienne krycie, które wymaga niewielkiej lub żadnej retuszu.
Nie jestem osamotniona w mojej miłości do doskonale kryjącego korektora Colourpop. Jeden z kupujących nazwał ten produkt „najlepszym korektorem, jakiego kiedykolwiek używał”, wskazując na lekkość produktu i „całkowite krycie”, które kryje się pod cieniami do powiek. Inna twierdzi, że zapewnia „bardzo dobre krycie”, bez zbrylania i wysuszania. „Ta formuła jest niezwykle wygodna w noszeniu — mogę zapomnieć, że ją mam na sobie” – mówi kolejna.
Jeśli szukasz mocno napigmentowanego, całkowicie kryjącego korektora pod oczy w cenie, która, szczerze mówiąc, nie ma większego sensu, biorąc pod uwagę jego doskonałą jakość, kup Korektor Colourpop No Filter póki jest w promocji za 6 dolarów.