Dla każdego, kto wstrzymuje oddech w oczekiwaniu na wiadomości Legalna blondynkanadchodząca trzecia część, Mindy Kaling w końcu jest aktualizacja. Nie jest to jednak dobra wiadomość, zwłaszcza biorąc pod uwagę trwający strajk scenarzysty i napięty harmonogram Reese Witherspoon. Podczas występu na Stół dla dwojga z Brucem Bozzim, iHeartPodcast prezentowany przez iHeartPodcasts i Air Mail, Kaling wyjaśnił, że istniało wiele iteracji scenariusza dla na razie, a ponieważ Reese jest tak zajęta i zajęta, nie potrzeba niczego innego, jak perfekcji, aby jeszcze raz stanęła w piętach Elle Woods czas.
„Oczywiście, teraz w pewnym sensie zabrakło nam ołówków z powodu strajku scenarzystów, ale w ciągu ostatnich kilku lat miało to miejsce kilka razy. Myślę, że jest to wymagający projekt ze względu na to, co czyni go tak wspaniałym” – wyjaśnił Kaling. „Elle Woods jest jak Reese [Witherspoon] Mściciele charakter i ludzie podchodzą do tego z wielką pasją. Jestem po prostu kimś, kto przyjdzie, aby być współautorem trzeciego filmu i nawet ja widzę, jak bardzo ludzie są podekscytowani”.
Następnie powiedziała, że częścią wyzwania związanego z powrotem Woodsa na duży ekran jest uświadomienie sobie tamtych czasów zmieniły się, odkąd po raz pierwszy trafiła do serc wszystkich – i to jest coś, co Kaling z zadowoleniem przyjmuje pisarz. Zwłaszcza teraz, gdy filmy lubią lalka Barbie udowodniły, że widzowie naprawdę chcą oglądać historie o kobietach napisane przez kobiety. Kaling twierdzi, że nadszedł właściwy czas, aby dać ludziom coś wyjątkowego.
„Co Elle Woods będzie robić w 2023 lub 2024 roku, kiedy od tego czasu kultura tak bardzo się zmieniła? To dla mnie trudne zadanie – napisać coś niesamowicie zabawnego, co stanowi świetną rolę dla Reese, a teraz mówi coś o feminizmie” – dodała.
Kaling dodał, że napięty harmonogram Witherspoona (z Poranny program i inne projekty) stawia ją w wyjątkowym miejscu, na które warto czekać Legalna blondynka 3 i nie wprowadzać filmu do produkcji, dopóki każdy szczegół nie będzie doskonały.
„[Reese] kręci programy, filmy i wszystko inne, więc nie ma od niej wrażenia, że jest w desperacji czy niepokoju w związku z powrotem do tej roli. Uwielbia tę postać i chce ją zagrać, jeśli jest w pełni właściwa” – wyjaśnia Kaling. „Więc to zajęło trochę czasu”
W innym miejscu wywiadu Kaling opowiedziała, że jednym z powodów, dla których zdecydowała się założyć rodzinę, była śmierć matki (w 2012 roku). Kaling ma dwójkę dzieci, Katherine i Spencer, i słynie z utrzymywania tożsamości ojca w tajemnicy.
„Czuję się błogosławiona, ponieważ tak samo pragnęłam znaleźć mężczyznę, jak i chciałam mieć dzieci. A to nasiliło się, kiedy zmarła moja mama. Nie chciałam leżeć na łożu śmierci i nie mieć nikogo przy łóżku. Chcę, żeby były dzieci i chcę, żeby były wnuki” – powiedziała. „Najważniejszą rzeczą dla mnie była relacja z tymi fantomowymi dziećmi, których nie miałam. Wyobraziłem sobie, że będę mieszkał w Nowym Jorku, a oni będą mnie odwiedzać, będziemy chodzić razem na przedstawienia, a na kolację będziemy jeść lunch w Polo Lounge. Spędzali ze mną czas, gdy miałem 60 i 70 lat.