POV: jest wrzesień, najodpowiedniejszy czas na ponowne obejrzenie Plotkara po raz milionowy i Leightona Meestera pozornie uczczono spadek temperatur ostateczną odą do jej słynna postać, Blair Waldorf.
We wtorek aktorka prowadziła mistrzowski kurs dotyczący ubioru przejściowego, jednocześnie przedstawiając swoją kultową postać (bez opaska na głowę). Przybywając na imprezę A Legs Celebration firmy Calzedonia w Mediolanie, Meester wystąpiła w bardzo krótkiej sukience w kształcie litery A zaprojektowanej przez Magdę Butrym w jasnoszarym odcieniu z głębokim dekoltem wiązanym na szyi. W stylu Blair gwiazda dobrała do niej czarne rajstopy i dopasowane lakierowane czółenka Manolo Blahnik. Dla odrobiny koloru nosiła odważna czerwień Torebkę BY FAR, która bez problemu pasowała do jej manicure i dodała parę diamentowych kolczyków.
Jeśli chodzi o urodę, Meester zebrała brązowe włosy w potargany kok z delikatną grzywką na czole, a różowy błyszczyk, różowe policzki i połyskujący cień do powiek uzupełniały jej promienną cerę.
Kiedy Meester nie przekazuje jej dorosłej wersji Plotkara charakteru, jest zajęta wychowywaniem razem z nią dwójki dzieci, córki Arlo i syna, którego imię nie zostało jeszcze ujawnione mąż Adam Brody.
„To wszystko jest tak intymne i prywatne” – powiedziała Ludzie. „To jest coś, czego nigdy nie da się opisać słowami. Posiadanie dzieci to niezwykle emocjonalna podróż, która z pewnością skłoniła mnie do refleksji nad własnym wychowaniem i dzieciństwem”.
Kontynuowała: „Mając dzieci, chcę dać im wszystko, czego nigdy nie mieliśmy, gdy dorastaliśmy, ale także szczerze i otwarcie mówić, jak bardzo powinniśmy być wdzięczni za wszystko, co mamy”.