Zaledwie kilka godzin później Zofia Turner złożył dokumenty w sądach w Nowym Jorku, stwierdzając to Joe Jonas zabraniał swoim córkom paszportów, piosenkarka wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że twierdzenia te „wprowadzają w błąd”.
Ludzie donosi, że zespół prawny Jonasa upiera się, że Turner nie tylko wiedziała, że zamierza złożyć wniosek (z oświadczenia jej zespołu wynika, że dowiedziała się za pośrednictwem mediów, tak jak my wszyscy), ale ich początkowy wniosek o rozwód uniemożliwia żadnemu z rodziców przeniesienie się do córki.
„Po wielu rozmowach z Sophie Joe wszczął postępowanie rozwodowe na Florydzie, ponieważ Floryda jest właściwą jurysdykcją w tej sprawie. Sophie była świadoma, że Joe zamierza złożyć pozew o rozwód” – czytamy w oświadczeniu strony Jonasa. „Sąd na Florydzie wydał już orzeczenie, które zabrania obojgu rodzicom przenoszenia dzieci. Sophie otrzymała ten nakaz 6 września 2023 roku, ponad dwa tygodnie temu.”
„W ubiegłą niedzielę Joe i Sophie odbyli serdeczne spotkanie w Nowym Jorku, kiedy Sophie przyjechała do Nowego Jorku, aby być z dziećmi. Byli z nią od tego spotkania” – kontynuował. „Wrażenie Joe ze spotkania było takie, że doszli do porozumienia, że będą współpracować na rzecz przyjaznego układu współrodzicielstwa”.
Zespół Jonasa twierdzi, że decyzja Turner zapadła po tym, jak oboje ustalili warunki, twierdząc, że jej harmonogram jest przesunięty. Ponadto jego doradcy prawni twierdzą, że przeniesienie dzieci przez staw byłoby „naruszeniem postanowień Sądu Florydy”.
„Sophie poinformowała, że chce zabrać dzieci na stałe do Wielkiej Brytanii. Następnie zażądała za pośrednictwem tego zgłoszenia aby Joe przekazał paszporty dzieci, aby mogła je natychmiast wywieźć z kraju” – czytamy w oświadczeniu twierdzi. „Jeśli się zastosuje, Joe naruszy nakaz sądu na Florydzie”.
Zespół Joego zwraca również uwagę, że córki pary spędziły większość życia w Zjednoczonych i że w oświadczeniu Turnera użyto podburzającego języka, który „wprowadza” opinię publiczną w błąd. Dalej czytamy, że obecnie dzieci są z Turnerem.
„To niefortunny spór prawny dotyczący małżeństwa, które niestety się kończy. Używanie sformułowań takich jak „uprowadzenie” w najlepszym przypadku wprowadza w błąd, a w najgorszym stanowi poważne nadużycie systemu prawnego. Dzieci nie zostały uprowadzone” – czytamy w oświadczeniu. „Po trzech miesiącach przebywania pod opieką Joe za zgodą obu stron dzieci są obecnie z matką. Sophie wysuwa takie roszczenie jedynie po to, aby przenieść postępowanie rozwodowe do Wielkiej Brytanii i trwale usunąć dzieci z USA”.
Legalny ruch Turnera trafiło dziś rano na pierwsze strony gazet. Złożyła pozew przeciwko Jonaszowi i wezwała do „natychmiastowego powrotu dzieci bezprawnie uprowadzonych lub bezprawnie zatrzymanych”. Jej zespół twierdzi, że „bezprawne przetrzymywanie” jej córek rozpoczęło się 2 września br. 20.