Jane Fonda, która zadzwoniła w swoje 80. urodziny w grudniu. 21, mówi, że jest po prostu wdzięczna, że ​​żyje.

Jako młoda kobieta, „Nigdy nie wyobrażałam sobie 30 lat”, mówi Ludzie w nowym numerze magazynu. „Zakładałem, że nie będę żył długo i że umrę samotny i jakoś uzależniony. Nie sądziłam, że jeśli będę żyła tak długo, będę żywa, zdrowa i nadal pracuję. Jestem wdzięczny."

Wczesne lata Fondy zostały ukształtowane przez rodzinną tragedię. Jej towarzyska matka, Frances, cierpiała na chorobę psychiczną i popełniła samobójstwo, gdy Jane miała 12 lat, a jej brat, aktor Peter Fonda, 9 lat. Jane, która uwielbiała swojego ojca, legendę filmową Henry'ego Fondę, pomimo jego emocjonalnego chłodu, mówi, że prowadziła „napięty okres dojrzewania”, pełen niepewności i samotności. Walczyła z bulimią przez dziesięciolecia, nawet gdy osiągnęła sławę w Hollywood i zdobyła dwa Oscary.

Dziś aktorka, aktywistka i autorka przezwyciężyła wiele życiowych wyzwań i nie tylko żyje, ale i rozkwita. (Ona zdobyła Emmy i

Nominacje do nagród Screen Actors Guild w tym roku dla Grace i Frankie, jej komedia Netflix z przyjaciółką Lily Tomlin). W nowym numerze Ludzie, spogląda wstecz na to, czego nauczyła się o życiu i miłości, w tym na trzy małżeństwa (z reżyserem Rogerem Vadimem, aktywistą Tomem Haydenem i potentatem medialnym Tedem Turnerem). „Jeśli nie czujesz się widziany, bezpieczny lub celebrowany, wynoś się” – mówi.

POWIĄZANE: Stylistka Jane Fondy wyjaśnia, jak zostać najlepszym pionierem mody

Fonda opowiada o swoich największych żalach („Przepraszam dzieciaki” za to, że nie spędzam z nimi więcej czasu), o swoim największym dumnym momencie (przyjęcie Oscara ojca za Na Złotym Stawie po zadośćuczynieniu) i korzeni jej kontrowersyjnego antywojennego aktywizmu. Dziś jest szczerym orędownikiem wielu spraw, w tym praw kobiet. (Jej dobroczynność, Gruzińska kampania na rzecz siły i potencjału młodzieżywspiera zdrowie, dobre samopoczucie i zapobieganie ciąży u nastolatków.)

I tak, niegdyś guru treningu wygląda niesamowicie w wieku 80 lat. Ale Fonda mówi, że to jej wewnętrzne samodoskonalenie jest tym, z czego jest najbardziej dumna. „Jestem wdzięczna, że ​​przez 80 lat poprawiłam się” – mówi. „Jestem mniej krytyczny. Wybaczam. Nie zawsze tak było. Naprawdę ciężko pracowałem, aby stać się lepszym jako istota ludzka”.