Jeśli przegapiliście, L'Oréal spisał się na tegorocznym pokazie Tygodnia Mody w Paryżu — to znaczy pod względem tego, kto jest kim na samym wybiegu. Od Andie MacDowell po Evę Longorię wybieg był pełen Wszystko A-listerzy popisują się swoimi modelarskimi figurami, jednocześnie wkraczając w być może najbardziej błyskotliwą epokę w ich historii.

Szok dla absolutnie nikogo, Helena Mirren (ambasador L’Oréal) pojawiła się i wyszła z największą liczbą kradnących sceny podczas wczorajszego występu. W pełni akceptując blichtr i przepych wieczoru, aktorka włożyła cekinową, srebrną suknię od Elie Saaba z sięgającymi do podłogi rękawami w kształcie peleryny i dopasowanym paskiem. Ograniczając dodatki do minimum, połączyła swoją zapierającą dech w piersiach suknię z parą metalicznych, złotych szpilek z paskiem.

Tydzień mody Helen Mirren L'Oreal w Paryżu

Arnolda Jerockiego/Getty Images

Nowe niebieskie włosy Helen Mirren są tak kultowe, jak to tylko możliwe

Jeśli chodzi o urodę, stylizowała swoje włosy za pomocą obszernych, dramatycznie skręconych włosów z dużą ilością tekstury i przedziałkiem na boku, podczas gdy reszta jej blasku składała się z różowych ust, błyszczących oczu i różowych policzków.


Pojawienie się Helen na paryskim tygodniu mody następuje wkrótce po jej pojawieniu się Niedziela z Laurą Kuenssberg w którym odniosła się do krytyki dotyczącej jej przyszłej roli byłej premier Izraela Golda.

Korektor Helen Mirren L'oreal

Obrazy Getty’ego

„Wydaje mi się, że widzę, ale czasami nie widzę, bo nie widzę, kto w tym pokoju jest Żydem” – powiedziała Mirren. „Wszyscy stanowimy niesamowitą mieszankę i na pewno nie mam problemu z tym, że Kirk Douglas gra Wikinga. Kirk Douglas był Żydem.”

„Myślę, że cała kwestia przyjęcia określonej fizjonomii ze względu na to, że grasz w określonej rasie” – kontynuowała. „Jest w tym coś obraźliwego. Jak mówię, jest to bardzo delikatna równowaga.”