Trudno włączyć telewizor lub przeglądać media społecznościowe, nie widząc zdjęć Taylora Swifta kibicując swojemu nowemu, o którym krążą plotki, narzeczonym Travisa Kelce’a. Po tym, jak piosenkarz prawie podbił internet, pojawiając się u niego wrzesień 24 mecz u boku swojej mamy, Donny Kelce, liga NFL zaczęła trochę za bardzo polegać na żartach i reklamach „(Taylor's Version)” wspieranych jej muzyką. Ale nie tylko my zauważamy oportunistyczny Swiftie w lidze (to słowo). Właściwie sam Travis wydaje się uważać, że to już za dużo.
Podczas tegotygodniowego odcinka podcastu jego i brata „Nowe szczyty z Jasonem i Travisem Kelce," Jasona zapytał rodzeństwo o swoje przemyślenia na temat całego zamieszania w mediach i transmisji NFL wokół jego rozwijającego się romansu z piosenkarzem i autorem tekstów. „Przejdźmy do rzeczy: czy NFL nie przesadza?” – zapytał. „Jaka jest twoja szczera opinia? Zabierz swoje uczucia do Taylora…”
Travis roześmiał się i powiedział: „Myślę, że to zabawne, kiedy pokazują, kto był na meczu. Myślę, że wnosi to trochę więcej do atmosfery i dodaje trochę więcej do tego, co oglądasz. Ale jednocześnie myślę…”
„Przesadzają” – dokończył za niego Jason.
„Z pewnością trochę przesadzają, szczególnie w mojej sytuacji” – zgodził się Travis. „[Ale] myślę, że oni po prostu próbują się tym bawić”.
Na wypadek, gdybyś jakimś cudem to przegapił, Swift i jej grupa gwiazd (w skład których wchodzili Blake Lively, Ryan Reynolds, Sophie Turner, Hugh Jackman i Sabrina Carpenter) wzięli udział w niedzielnej sprawie Chiefs v. Mecz Jets na stadionie MetLife, który wywołał zamieszanie w sferze popkultury. Oprócz zalewania naszych mediów społecznościowych, TSwift był praktycznie wszystkim, o czym mogli rozmawiać spikerzy (i ekipa telewizyjna, jeśli już o tym mowa).
Jason postawił hipotezę, że liga NFL „po prostu nie jest przyzwyczajona do obecności celebrytów na meczach”.
„Jak koszykówka to odkryła” – wyjaśnił Jason. „Pokazują im raz lub dwa razy, ale potem wracają do gry. NFL myśli: „O mój Boże, spójrz na te wszystkie gwiazdy z najwyższej półki na meczu, pokazuj im dalej, pokaż im, pokaż im…” pokaż im raz, daj znać, że tam są, a po przyłożeniach dostaniesz mały klip, ale nie może być przesadzony To. Ludzie są tam, żeby oglądać mecz, prawda?”
Travis zgodził się, że gwiazdy takie jak Swift są tam, aby cieszyć się grą w piłkę, a nie być oklejonymi reklamami wszystkich telewizorów. „Tak, nie ma ich po to, żeby ich wrzucano do telewizji” – powiedział Travis. „Bo nigdy nie wiadomo, zostajesz przyłapany, no wiesz, po prostu wrzucam dużego cheeseburgera i wyglądasz jak idiota, wiesz, co mam na myśli, są pewne rzeczy… Po prostu nie chcesz być cały czas w telewizji”.
Travis przewidział jednak, że liga NFL nie „spowolni”, ponieważ niedzielna transmisja była „najchętniej oglądanym meczem od jakiegoś czasu” – dokładnie 27 milionów (na Ludzie). Zażartował, że „niewielu [widzów] mogło tam być Deadpool i Taylora.”