Niezależnie od tego, czy jest to jej biznesowy, swobodny akcent Kanadyjski smoking lub odrodzenie pasy większe niż życie, renesans mody Anne Hathaway jest na gazie, bez przerw. I właśnie wtedy, gdy myśleliśmy, że nie może być lepiej, Hathaway stworzył kolejną ikonę z aksamitnym LBD.
W czwartek aktorka pojawiła się w programie Późna noc z Sethem Meyersem, nawiązując do Meryl Streep Śmierć staje się nią postać Madeline Ashton. Na ten występ Hathaway założyła obcisłą, aksamitną czarną mini mini z długimi rękawami i marszczoną sylwetką, przypominającą słynny LBD Streepa w kultowym klasyku. Hathaway uzupełniła swój wygląd przezroczystymi czarnymi rajstopami, parą dopasowanych czółenek ze szpiczastymi czubkami, kilkoma pierścionkami z brylantami i odważnym czerwonym manicure.
Jeśli chodzi o urodę, zachowała lekkość i prostotę, stylizując swoje brunetki w swobodne fale i środkową część, a swoją promienną skórę uzupełniła różowymi ustami, różowymi policzkami i zadymionymi oczami.
Hathaway nie jest obca w robieniu wizyt w szafach wiodących kobiet. Na początku tygodnia pojawiła się na premierze swojego nadchodzącego filmu Przyszła do mnie w sukience prosto z garderoba współczesnej Elle Woods. Na tę okazję założyła różową sukienkę midi bez ramiączek marki The Attico, pokrytą cekinami i rozcięciem sięgającym nieba. Tylko para błyszczących czółenek ze szpiczastymi noskami i srebrna torebka z cekinami uzupełniały jej stylizację inspirowaną Barbiecore.