Obcisłe dżinsy są oficjalnie niedostępne — przynajmniej w takim zakresie Anne Hathaway jest zaniepokojony. Od ponad roku aktorka podąża za trendem dużych, luźnych jeansów – od niej jeansy z szeroką nogawką w Cannes do pojemna para z mankietami uprawiała sport, załatwiając sprawy na Manhattanie. W piątek potwierdziła, że ukochany styl oversize w najbliższym czasie nie zniknie.
Widywana w Nowym Jorku z reżyserką Rebeccą Miller, Anne zachowała swój wyluzowany wygląd, nosząc luźne, szare dżinsy z masywnymi, dużymi kwadratowymi kieszeniami z przodu. Sylwetka chłopaka nadawała jej nonszalancji, podobnie jak jej biały T-shirt, który wsunęła za pasek spodni. Czarna skórzana kurtka była swobodnie przerzucona przez jej ramię, a uzupełniła ją pasującą czarną skórzaną torbą na ramię i parą srebrnych, metalicznych butów ze szpiczastymi czubkami.
Długie brunetkowe włosy Anne były rozpuszczone w luźne fale ze środkową częścią, a ona pozwoliła, aby jej promienna cera znalazła się w centrum uwagi, dodając jedynie odrobinę różu i różowej szminki do swojego pięknego wyglądu.
Tymczasem Rebecca miała na sobie czarną bluzkę, czarne dżinsy z prostymi nogawkami i brązowe sznurowane buty.
Na początku tygodnia Hathaway mówiła o współpracy z Millerem nad nowym dramatem romantycznym Przyszła do mnie podczas wywiadu z Ludzie. Ujawniając, że po raz pierwszy wzięła udział w przesłuchaniu do jednego z projektów Millera 20 lat temu, Anne wyjaśniła: „Jestem bardzo dumna z siebie, jako nastolatki, ponieważ mam tak wyrafinowany gust, który rozpoznałam w Rebecca, ktoś, do kogo naprawdę chciałam być podobna.” Dodała: „I stąd pomysł, że znaleźliśmy się we właściwym czasie z odpowiednią rolą, a teraz mogę się po prostu zaprzyjaźnić jej."