Chwila Taylora Swifta a szeroko nagłośniony romans Travisa Kelce’a sprawił, że fani piłki nożnej i Swifties są podzieleni co do tego, na czym stoją. Katy Perry na przykład potwierdziła, że należy do Team Traylor.
W ten weekend Swifta i Kelce'a przyłapano przechadzających się po parku Sobotnia noc na żywo afterparty ramię w ramię (ich pierwsze wspólne publiczne wyjście jako para), co wywołało prawdziwy szał w Internecie. Wśród entuzjazmu Perry podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat nowo odkrytego związku pary w sekcji komentarzy Modapost na Instagramie.
„Wysyłam” – napisała Katy w odpowiedzi na pokaz zdjęć paparazzi przedstawiających Swifta i Kelce'a poza domem, korzystających z PDA. Niemal natychmiast wspierający przekaz piosenkarza spotkał się z falą uznania ze strony fanów. „Miło jest widzieć pozytywny odzew!” jeden napisał, a inny dodał: „Jest do tego taka prawdziwa”.
Wsparcie Katy dla Taylor jest szczególnie godne uwagi, biorąc pod uwagę ich burzliwą przeszłość. W 2014 roku Swift ujawniła, że jej piosenka „Bad Blood” opowiada o innej kobiecie z branży muzycznej, za którą wielu uważało Perry. Spór, który rozpoczął się z powodu tancerzy rezerwowych, trwał latami, aż do pogodzenia się w czerwcu 2019 roku, kiedy Perry pojawiła się w teledysku Swift do jej piosenki „You Need to Calm Down”.
W następnym roku Perry opowiedział o ich odnowionej przyjaźni wywiad z Howardem Sternem. „Jestem bardzo wdzięczna za to, że udało nam się pogodzić i pogodziliśmy się publicznie, aby być przykładem odkupienia” – powiedziała, dodając: „Trudno jest młodym dziewczętom dorastać [z] kliki, liceum, małostkowość i tak dalej, więc teraz jesteśmy bardzo przyjacielscy i zawsze chciałem dla niej jak najlepiej i możemy rozmawiać o tym, czego chcemy dla siebie nawzajem Inny."