Lady Gagę to jedyna w swoim rodzaju artystka i performerka, a co więcej, siła, z którą należy się liczyć na froncie mody (patrz: jej scena kradnąca wygląd Grammy przez lata). A wczoraj jakimś cudem udało jej się jeszcze bardziej podkreślić swój styl, dodając strój, który w swej istocie był rock'n'rollowy.
W czwartek piosenkarkę i aktorkę slashową sfotografowano w Nowym Jorku po jej niespodziewanym występie z The Rolling Stones podczas ich koncertu. Diamenty Hackneya impreza z okazji wydania albumu. Na występ Gaga założyła czerwono-czarny dwukolorowy kombinezon, który niewątpliwie inspirował się frontmanem zespołu, Mickiem Jaggerem. Rozkloszowany kombinezon Gagi był pokryty cekinami i miał głęboki dekolt w kształcie litery V, pojedynczy rękaw i rozszerzane nogawki. Para wysokich szpilek na platformie, kilka warstwowych naszyjników i czarny błyszczący krawat stanowiły dopełnienie jej wyglądu.
Aby uzyskać efekt glamour, zdecydowała się na dramatyczne syrenie oko z bardzo błyszczącymi różowymi ustami, mocnymi brwiami, brązowym konturem i czarnym manicure. Ale tym, co naprawdę skradło show na froncie piękności, była ona
zupełnie nowy platynowy blond kudły do ramion. Swoje skrócone warkocze stylizowała za pomocą potarganych, wzburzonych warstw i grzywki na czole.Jej występ miał miejsce wkrótce po tym, jak połączyła swój nowo zainspirowany kotletem z lat 70. ze strojem przypominającym Karen Sirko (w tej roli Suki Waterhouse) w filmie Daisy Jones i szóstka. W środę Gaga została sfotografowana przed Electric Lady Studios w przezroczystej, marszczonej bluzce w kolorze kości słoniowej, nałożonej na czarny stanik i pod przypaloną pomarańczową marynarką z czarnymi klapami. Do tego dobrała parę czarnych aksamitnych szortów, dopasowane buty do kolan, czarną torebkę i masywne kwadratowe okulary przeciwsłoneczne.