Odkąd Angelinę Jolie ogłosiła, że jej pierwszy kontakt z modą będzie związany z ukochaną francuską marką modową Chloé, fanami czekaliśmy z zapartym tchem, aby zobaczyć, jaki dokładnie wygląd wyniknie z tej współpracy. Mamy teraz jeszcze kilka zdjęć z partnerstwa, które łączy charakterystyczny dla Jolie minimalistyczny i dyskretny styl z kobiecym DNA Chloé oraz jej zaangażowaniem w ochronę środowiska i łańcuch dostaw.
„Łącząc płynne, kobiece sylwetki z wdzięcznymi tkaninami, kolekcja skupiająca się na strojach wieczorowych ma ponadczasowy urok służy to głębszemu celowi: celebrowaniu autentycznych związków między kobietami” – wynika z komunikatu prasowego Chloé. W ogłoszeniu zauważono również, że kolekcja Jolie obejmuje martwy materiał i naturalne tkaniny, takie jak organiczny jedwab i organiczna krepa de chine, a także certyfikowaną wełnę.
Kolekcja składa się również w co najmniej 80% z materiałów o mniejszym wpływie na środowisko, co stawia ją o krok przed innymi markami, które robią postępy w dziedzinie ekologii. Innym czynnikiem wyróżniającym partnerstwo Chloé x Atelier Jolie na tle innych zrównoważonych działań jest wykorzystanie specjalnych partnerstw produkcyjnych. Kolekcja zgromadziła rzemieślników z Akanjo, przedsiębiorstwa społecznego Światowej Organizacji Sprawiedliwego Handlu (WFTO) z siedzibą na Madagaskarze, które kształci i promuje rzemieślników, oraz paryska La Fabrique Nomade, która nawołuje do włączenia zawodowego uchodźców i migrantów rzemieślnicy.
Pierwsza stylizacja marki obejmuje efektowną czarną aksamitną pelerynę i elegancką białą suknię wykonaną z mikrojedwabiu typu deadstock. Zespół Jolie zremiksował także klasyki Chloé, takie jak koszula lavallière. W ofercie nie brakuje oczywiście akcesoriów.
Jolie obiecała, że cały dochód z tej współpracy zostanie przekazany z powrotem na fundację cyklu produkcyjnego oraz do ustanowienia praktyk zawodowych dla uchodźców i innych niedostatecznie reprezentowanych grup Pracownia Joli. Kolekcję będzie można kupić w butikach Chloé i na Chloe.com od stycznia. 2024.
PoprzednioJolie opowiedziała, jak jej córka Zahara zainspirowała ją do dodania większej liczby kolorów do swojej kolekcji, aby lepiej odzwierciedlały odcienie skóry jej klientów. Przedmiot, o którym mowa, to jej „sukienka typu halka”, która jest znakiem firmowym. Jolie wyjaśniła to, kiedy poszła z nią na zakupy córkę, zdała sobie sprawę, że cała branża modowa ma jeszcze długą drogę do przebycia, aby w większym stopniu uwzględniać skórę kolor.
„Oczywiście jako biała kobieta nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego” – powiedziała Jolie Moda. „Nigdy nie przyszło mi to do głowy, dopóki nie poszliśmy razem na zakupy i nie zobaczyłam, że jest tak wiele do poprawy”.