W 2020 roku Reshma Saujani ciężko pracowała w swojej organizacji non-profit Girls Who Code i wychowywała dwójkę dzieci, noworodka i 5-latka. Następnie uderzyła pandemia Covid-19, a pracujące matki pogrążyły się w bezprecedensowym poziomie stresu i rozpaczy. Jako główne opiekunki w większości gospodarstw domowych matki próbowały godzić obowiązki zawodowe i rodzinne, w dużej mierze bez wsparcia społecznego, rządowego czy zawodowego. Ponad dwa miliony kobiet zostali w zasadzie wypchnięci z rynku pracy kiedy zamknięto ośrodki opieki nad dziećmi i szkoły, pozostawiając za sobą karierę i wolność gospodarczą.
Postęp, o który feministki walczyły zawzięcie przez dziesięciolecia, został niemal natychmiast zniszczony. To rozwścieczyło Saujaniego. „Spędziłam życie budując ruchy na rzecz kobiet i dziewcząt, aby pomóc im osiągnąć wolność. Uświadomiłam sobie, że mogę nauczyć kodowania miliony dziewcząt, ale jeśli nie podniosę na duchu ich matek, niczego nie rozwiążę” – mówi.
w op-ed opublikowane w
Wzgórze w grudniu 2020 r. Saujani zaproponowała „Plan Marshalla dla mam” (nawiązanie do programu po II wojnie światowej), w ramach którego matki miałyby płacić 2400 dolarów miesięcznie. W następnym miesiącu Girls Who Code kupiły książkę całostronicowa reklama opowiadająca się za planem w New York Times; był adresowany do prezydenta Bidena i wspierany przez takie gwiazdy, jak między innymi Amy Schumer, Eva Longoria, Charlize Theron i Gabrielle Union.Saujani szybko zdał sobie sprawę, że pojedynczy plan polityczny nie wystarczy.
„To, co zaczęło się jako wezwanie do historycznej inwestycji w mamy w momencie kryzysu, przekształciło się w coś o wiele większego” – wyjaśnia Saujani. „Pandemia zaostrzyła głęboko zakorzenione problemy strukturalne, które powstrzymują kobiety, a ja zdaliśmy sobie sprawę, że jedynym wyjściem jest dokonanie fundamentalnych zmian w naszych domach, miejscach pracy i naszym życiu społeczności. To było coś więcej niż tylko chwila, to był bardzo potrzebny ruch.
W styczniu Plan Marshalla dla Mam stał się Moms First – jedyną tego typu organizacją, której celem jest mobilizacja matek w kwestiach opieki nad dziećmi, płatnych urlopów i równej płacy. „Matom powiedziano, że to my jesteśmy problemem, ale rzeczywistość jest taka, że problemem jest struktura. [System] nigdy nie został stworzony z myślą o mamach” – mówi Saujani. „Jeśli zdecydowana większość kobiet w którymś momencie życia zostanie matkami lub opiekunkami, to wsparcie strukturalne będzie miało kluczowe znaczenie”.
Aby kobiety mogły osiągnąć prawdziwą równość ekonomiczną i wolność, kultura miejsca pracy wymaga gruntownej zmiany – obejmującej warunki dla matek. Saujani buduje Moms First, aby wdrożyć zasady i kampanie, które zmienią miejsca pracy, rząd i społeczeństwo. Niedroga opieka nad dziećmi – powiązana bezpośrednio ze zdolnością matki do pracy i wspinania się po drabinie korporacyjnej – znajduje się na szczycie listy priorytetów. Organizacja nawiązała współpracę z theSkimm, aby rozpocząć #ShowUsYourChildCare, kampanię w mediach społecznościowych wzywa to takie firmy, jak Verizon, Etsy i DoorDash, do otwartości w kwestii opieki nad dziećmi polityki. Mom’s First opowiadała się także za wprowadzeniem przepisów dotyczących powszechnej opieki nad dziećmi w Nowym Jorku.
Nie cenimy i nie szanujemy osób, które opiekują się naszymi dziećmi. A zdecydowana większość tych ludzi to kobiety kolorowe.
„Opieka nad dziećmi jako model biznesowy upadła” – wyjaśnia Saujani. „Płacimy pracownikom opieki nad dziećmi mniej niż pracownikom zoo. Nienawidzę tej paraleli. Ale to stawia sprawę w odpowiedniej perspektywie. Nie cenimy i nie szanujemy osób, które opiekują się naszymi dziećmi. A zdecydowana większość tych osób to kobiety kolorowe”.
Podczas pandemii rząd federalny przeznaczył 24 miliardy dolarów na utrzymanie funkcjonowania ośrodków opieki nad dziećmi w ramach programu Amerykańska ustawa o planie ratunkowym. Inwestycja ta pozwoliła na dalsze funkcjonowanie ponad 70 000 placówek opieki nad dziećmi, obsługujących 3 miliony dzieci. Fundusze te wyczerpały się 30 września, powodując „klif w opiece nad dziećmi”. Centra muszą podnosić koszty, aby pozostać otwarte. „Nawet przed pandemią opieka nad dziećmi była nieosiągalna. Jesteśmy najbogatszym narodem na świecie, który wydaje najmniej na opiekę nad dziećmi. Czterdzieści procent rodzin popada w długi z powodu kosztów opieki nad dziećmi” – mówi Saujani.
Jednak założenie ruchu skupionego na pracujących matkach okazało się skomplikowane. W ciągu dziesięciu lat zebrała ponad 100 milionów dolarów na edukację młodych dziewcząt w ramach Girls Who Code, ale zrobienie tego samego dla mam było wyzwaniem w bezprecedensowy sposób.
„Kiedy zakładałam Moms First, wiele postępowych organizacji pytało: «Czekaj, dlaczego mamy? Dlaczego nie rodzice? Wyciągnij z tego matkę” – opowiada. Determinacja Saujaniego nie zachwiała się. „Dlaczego nie matki, skoro kobiety wykonują dwie trzecie pracy opiekuńczej?” – twierdzi, dodając, że kobiety tracą średnio cztery procent swoich dochodów na każde dziecko, mężczyźni zyskują sześć; to kobiety przechodzą fizyczny akt porodu, ale często są zmuszone do powrotu do pracy już po dwóch tygodniach.
Nie przewidziała również trudności, jakie napotka, próbując przekonać darczyńców i zainteresowane strony, że zorganizowanie ruchu na rzecz mam jest jedną z głównych przyczyn tej chwili. „Jeśli 85 procent Republikanów i Demokratów uważa, że powinniśmy byli płacić urlopy i [dotować] opiekę nad dziećmi, to dlaczego jest to numer 13 [pod względem priorytetów legislacyjnych] dla Kongresu?” – pyta Saujani. „Problem polega na tym, że po prostu nie cenimy czasu kobiet. Nie chcemy budować świata, w którym kobiety mają równe prawa”.
Przez ostatni rok Saujani i jej zespół edukowali matki na temat tych problemów i pomagali im w podejmowaniu drobnych działań, takich jak wysyłanie listów do Kongresu w sprawie klifu związanego z opieką nad dziećmi. „Kształcimy mamy, aby wyrobiły w sobie siłę do podejmowania działań w tej kwestii i uważam, że to naprawdę kluczowe” – wyjaśnia Saujani. „Jesteśmy zdecydowaną większością opiekunów. Wykorzystamy [wybory w 2024 r.] i zgromadzimy matki po obu stronach nawy politycznej i przedłożymy [macierzyństwo] nad partię”.
Saujani jest przyzwyczajona do podejmowania wyzwań, które wydają się niemożliwe, od przewodzenia marszowi przeciwko uprzedzeniom rasowym w swojej szkole w wieku 13 lat po kandydowanie do Kongresu w 2010 roku bez zaplecza politycznego. Miała bogate życie, ale jej największym osiągnięciem było to, że była mamą dwóch synów – i nie wstydzi się tego mówić. „Wstydzimy się, że chcemy zostać matkami, a to jest bezpośrednio powiązane z naszą tożsamością jako feministek” – mówi Saujani. „Chcę zmiażdżyć to w mojej pracy i zmiażdżyć to jako mama. I jestem w pełni zaangażowany w budowanie świata, który mi na to pozwala.”
Saujani twierdzi, że w tym miejscu feminizm zawiódł kobiety. Przez całą walkę o równość feminizm nie myślał o pracujących matkach. „Większość ruchu feministycznego nie skupiała się na macierzyństwie, ale na pracy”.
Saujani ma nadzieję, że dzięki Moms First uda jej się odbudować społeczeństwo, tak aby następne pokolenie kobiet nie musiało wybierać między macierzyństwem a karierą. „Matki powinny mieć swobodę wchodzenia na rynek pracy i opuszczania go bez kary”.