Megan Fox właśnie wygrała modę, bo aktorka i poetka założyła najdoskonalszy, niezawodny jesienny strój, który pasował do jej przyprawy dyniowej i wszystkiego ładnego czerwonego boba podczas promocji jej nowej książki, Ładni chłopcy są trujący.
We wtorek Fox wystąpiła w monochromatycznej brązowej kreacji, która składała się z czekoladowego podkoszulka wpuszczonego w dopasowaną postarzaną, skórzaną spódnicę maxi z rozszerzanym dołem. Czarne, luźne botki na szpilce z lakierowanej skóry wystawały spod rąbka sięgającego do goleni, a Fox ograniczyła swoje akcesoria do minimum. Jej modny, sezonowy karmazynowy manicure pasował do jej ognistego stylu i zdecydowała się na prosty makijaż, który obejmował błyszczący cień do powiek, pierzaste rzęsy i błyszczące usta.
Książka zawiera zbiór wierszy o związkach, z których niektóre szczegółowo opisują jej życie, a inne, które określiła jako „alegoryczne” Ludzie. W dwóch fragmentach antologii Fox pisze o:
poronienie czego doświadczyła ona i narzeczony Machine Gun Kelly, oraz podczas niedawnego wywiadu Dzień dobry Ameryko, Fox opowiedziała o tym trudnym okresie w swoim życiu.„Nigdy w życiu nie przeżyłam czegoś takiego” – powiedziała. „Mam trójkę dzieci, więc było to bardzo trudne dla nas obojga i wysłało nas w bardzo szaloną podróż zarówno razem, jak i osobno… próbując odpowiedzieć sobie na pytania: «Co to znaczy?» i «Dlaczego to się stało?»”
Powiedziała także reporterce Kaynie Whitworth, że niektóre fragmenty przedstawiają tę osobę przeszłe, krzywdzące relacje, a część jej prac nie znalazła się w produkcie końcowym, ponieważ „jest tego za dużo”.
„Napisałam wiele rzeczy, które nie dotarły, ponieważ pomyślałam: «To może być tylko dla oczu Boga»” – wyjaśniła. „Niektóre z nich to za dużo, gdy jesteś znaną osobą. Gdybym miała swobodę bycia poetą, a ludzie nie chcieli za bardzo wnikać w moje życie osobiste, umieściłabym więcej takich wpisów”.