Night Moves bada wychodzenie przez pryzmat piękna. Tutaj dowiesz się, jak Twoje ulubione gwiazdy przygotowują się do pomalowania miasta na czerwono, a także jaką muzykę grają nastrój, niezbędne przedmioty zdobiące ich toaletkę i to, które produkty, które trzeba mieć, zajmują cenne miejsce w ich wnętrzu wieczorowa torebka. Na inauguracyjną odsłonę pt. W stylu rozmawiałem z Riverdale gwiazda i ambasadorka Armani Beauty Camila Mendes.
Opisz swój idealny wieczór.
Mój idealny wieczór to prawdopodobnie Nowy Jork, wyjście na kolację z przyjaciółmi, wypicie drinka, miła kolacja w dobrym, sześcioosobowym gronie. Idealny numer! A potem znajdziemy miejsce do tańca. Kocham tańczyć! A potem skończ na karaoke.
Gdybyś mógł przygotować się na wieczór z dowolną znaną osobą, żywą lub nie, kto by to był i dlaczego?
Powiedziałbym, że Drew Barrymore. Ma najlepszą energię, jakby była po prostu taki przereklamowana kobieta, z którą mam ochotę się z nią przygotować, byłaby świetna.
Jakie są Twoje trzy najlepsze utwory związane z przygotowaniami?
„Paint the Town Red” Doja Cat – ostatnio bardzo to lubię! Zacząłem też ponownie słuchać Destiny’s Child. Ich piosenka „Girl” jest bardzo niedocenianą piosenką i trzeba się do niej przygotować, bo się rozgrzewasz. A potem cały nowy album SZA, a w szczególności „Low”. Jest moją ulubioną artystką wszechczasów. Jest taka pełna uczuć. Uwielbiam jej teksty. Uwielbiam emocje w jej muzyce i to, jak bardzo jest wrażliwa. To tak, jakbyś chciał jednocześnie tańczyć i płakać.
Czy masz jakieś rytuały pielęgnacji skóry lub włosów przed wyjściem?
Jest maska Loops, której używam przed przygotowaniami i która jest ich własnością Maska Double Take. Daje idealny blask, dlatego warto go nakładać przed [nałożeniem] makijażu. A potem Wygładzacz Olaplex Bond! Nakładam go na dłonie, a następnie na całe włosy. Używam go tak często, że moje włosy zaczynają mówić: „OK, rozumiemy”. [Śmiech]
Jaki jest Twój makijaż przed wyjściem?
Zwykle zawsze się spieszę, żeby się przygotować, ale nie mogę spędzić wieczoru bez zrobienia bazy. Zrobię podkład i korektor – jedno i drugie Świecący jedwab — a następnie trochę proszku, który wchłonie olej. Dodam efekt podkreślenia policzków, ale często pomijam róż, bo wiem, że dostanę rumieniec, który będzie lśnił. Jeśli chodzi o oczy, nałożę bardzo neutralny cień do powiek w kolorze nude, podkręcę rzęsy, a następnie nałożę naprawdę lekki tusz do rzęs, żeby coś uzyskać. A potem, w końcu, po prostu wytrę trochę nago Pomadka Lip Power — kiedyś moim ulubieńcem był [beżowy róż] 109, ale ostatnio mam obsesję na punkcie [miękkiego beżu] 107.
Jakim zapachem spryskujesz się zanim wybiegniesz za drzwi?
Szczerze mówiąc, Perfumy Armani My Way. Naprawdę uczyniłem z niego mój charakterystyczny zapach. Bez żartów. Przede wszystkim mam wrażenie, że jest dzień i noc. Są pewne perfumy, które są przeznaczone tylko dla jednego człowieka, [ale] nie czuję się dziwnie nosząc [My Way] ani w dzień, ani w nocy. Ten sprawia wrażenie wszechstronnego. A poza tym po prostu to uwielbiam… Wydaje mi się, że jest to idealna ilość drzewności i słodyczy.
Jakie niezbędne rzeczy zabierasz ze sobą do swojej wieczorowej torby?
Kilka rzeczy! Krople do oczu. Zawsze muszę je mieć przy sobie. Chyba mam suche oczy. Raz poddałam się operacji laserowej oka, więc moje oczy są wyjątkowo suche. Pędzel do brwi — tylko dlatego, że chcę, żeby były puszyste! Są dość długie i kręcone. Muszę oswoić bestię, jaką są moje brwi! I wreszcie, Korektor Armani Beauty Luminous Silk. Naprawdę muszę mieć to przy sobie przez cały czas, żeby zrobić szybki mały retusz oczu i wszelkie niedoskonałości, jakie mogę mieć.