Podczas gdy nowy Igrzyska Śmierci wydaje się, że w prequelu brakuje przesadnego stylu Capital, który znamy i kochamy z serii, wygląda na to, że Huntera Schafera podjęła się zapewnienia wystarczającej ilości blasku całej obsadzie. Podczas gdy jej partnerka Rachel Zegler subtelnie nawiązała do ognistej sukni Katniss Everdeen za pomocą czarno-czerwonej Suknia Alexandra McQueena we wzór orchidei na początku tego tygodnia spojrzenie Schafera na Ballada o ptakach śpiewających i wężach Podczas dzisiejszej premiery w Londynie wyglądała jak płynne złoto.

Na tę wielką noc (która była jednym z pierwszych dużych czerwonych dywanów od czasu zakończenia strajku SAG w czwartkowy wieczór – choć Igrzyska Śmierci film rzeczywiście kwalifikował się do wyjątku na początku tego roku) Schafer miała na sobie złoty dwuczęściowy komplet od Prady, w skład którego wchodził top od stanika, bolerko i sięgająca do podłogi spódnica. Strój obejmował długie, zwisające wstążki na biuście i biodrach, a góra miała rzeźbione miseczki biustonosza i gruby dekolt wiązany na szyi akcentowany metalowymi dodatkami. Aktorka najbardziej znana z roli w serialu 

click fraud protection
Euforia, założyła włosy zaczesane do tyłu, aby pokazać zwisające perłowe kolczyki.

Hunter Schafer Igrzyska Śmierci: Ballada o ptakach śpiewających i wężach

Jeff Spicer/Getty Images dla Lionsgate UK

Hunter Schafer o znajdowaniu pocieszenia w sławie

Chociaż fani zwracali uwagę na surowy i szary wygląd filmu na podstawie zwiastunów, reżyser Francis Lawrence wyjaśnia, że ​​zainspirował go powojenny Berlin ze względu na scenerię i nastrój. Poza tym akcja filmu rozgrywa się przed całą pompą i okolicznościami, jakie towarzyszyły filmom z Jennifer Lawrence. Posuwa się nawet do dzwonienia Ptaki śpiewające i węże „kawałek z epoki”.

„[Oryginalne filmy] zawsze miały pewne elementy futurystyczne, ale w pewnym sensie były niemal współczesne” – powiedział scenograf Uli Hanisch Tygodnik Rozrywki. „Jeśli cofniemy się o 65 lat w naszej prawdziwej historii, nagle znajdziemy się na przełomie lat 50. i 60. XX wieku… To ciekawy sposób, aby na to spojrzeć.”