Dla Blake’a Lively’ego I Ryan Reynolds, podobny ubiór to ich język miłości (no i oczywiście ciągłe trollowanie w Internecie). Przez cały sezon uliczny styl pary był zsynchronizowany, a wczoraj oboje ponownie wyszli na spacer po Nowym Jorku w kolorystyce.
Aby ogrzać się podczas rześkiego porannego spaceru, Blake i Ryan trzymali się za ręce, zakładając pasujące jesienne kurtki. Blake ze swojej strony zdecydowała się na zielono-żółty tweedowy płaszcz z dużymi kieszeniami marki Smythe, który zestawiła z prążkowanym pod spodem sweter w paski w tej samej palecie kolorów, luźne, lekko sprane dżinsy typu boyfriend i pastelowe żółte Converse trampki. Swój powściągliwy wygląd uzupełniła żółto-białą torebką z monogramem Louis Vuitton, minimalistycznym makijażem i blond włosami ułożonymi w rozczochrane fale.

Getty'ego
Tymczasem Ryan wybrał żakiet w kolorze wojskowej zieleni w połączeniu z zapinaną na guziki brązową kraciastą kurtką i spodniami khaki. Białe tenisówki, szara czapka i okulary w czarnych oprawkach uzupełniały jego swobodny, przytulny strój.
To nie pierwszy (i prawdopodobnie nie ostatni) przypadek dopasowania strojów Blake'a i Ryana. Zaledwie kilka tygodni temu parę przyłapano na kolejnym spacerze po Nowym Jorku ubrana w 50 odcieni błękitu. Na dzienne wyjście Blake włożyła jaskrawoniebieską bluzę z kapturem pod długi, ciemnogranatowy trencz, który założyła uzupełniony pasującą dżinsową torbą na ramię Chanel, podczas gdy Ryan miał na sobie szaro-niebieską polarową kurtkę w kolorze granatowym spodnie.

Getty'ego