Tyler Perry był niesamowitym przyjacielem księcia Harry'ego i Meghan Markle przez lata (pamiętasz, jak pożyczył im swój osobisty dom jako swego rodzaju bezpieczną przystań?), a teraz jest oddanym ojcem chrzestnym ich córki, księżnej Lilibet Diany.
Występując w jednym z odcinków Porozmawiajmy poza kamerą z Kelly Ripą, aktor zachwycał się młodym członkiem rodziny królewskiej, którego czule nazywał „Małą Lili”.
„Jest taka urocza” – powiedział Ripie. „Och, ona jest taka piękna. Ona jest po prostu taka piękna.”
Aby nie pominąć syna pary, Archiego, Perry wyjaśnił, że oboje ich dzieci są słodziakami. „Robią piękne dzidziusie – tyle powiem” – powiedział. „Robią piękne dzieci. Archie i Lili są piękni.”
Podczas odcinka męża i żony ujawniono, że Perry był ojcem chrzestnym Lilibet Serial dokumentalny NetflixaHarry'ego i Meghan, którego premiera odbyła się w grudniu ubiegłego roku. W konfesjonale Perry przypomniał sobie moment, w którym obdarzyli go tym zaszczytem. Opisał szczegółowo ich rozmowę telefoniczną, która, jego zdaniem, zaczęła się „całkiem poważnie”.
Mówię: „OK, co się dzieje?” Powiedzieli: „No cóż, chcielibyśmy, żebyś został ojcem chrzestnym Lili”. Mówię: „Whoa” – przypomniał sobie. „Musiałem poświęcić chwilę, żeby to ogarnąć. I pomyślałem: „Byłbym zaszczycony”. Byłbym absolutnie zaszczycony.”
Jednak po rozłączeniu się Perry oddzwonił, aby upewnić się, że nie będzie musiał brać udziału w żadnym królewskim przepychu i okolicznościach, które mogą wyniknąć z narodzin dziecka. „Zadzwoniłem do nich i powiedziałem: «Uch, poczekaj chwilę – czy to oznacza, że musimy pojechać [do Wielkiej Brytanii] i zrobić to wszystko w kościele z [rodziną królewską] i wszystko przemyśleć? Bo nie chcę tego robić” – wyjaśnił. „Może moglibyśmy zorganizować małą prywatną ceremonię tutaj [w USA] i tak by zostało, a jeśli będziesz musiał to zrobić tam, to nie ma problemu”.
Rzeczywiście, „Mała Lili” została ochrzczona podczas kameralnego nabożeństwa w ich domu w Montecito w Kalifornii.
Przyjaźń rozpoczęła się po tym, jak Perry skontaktował się z Meghan przed ślubem z Harrym i powiedział jej, że „modli się” za nią pośród wszystkich kontrowersji wokół ich wyjątkowego dnia. „Nie mogłam sobie nawet wyobrazić, że ta kobieta znajdzie mężczyznę, którego kocha, mężczyznę swoich marzeń, a on będzie księciem, a potem odejdzie w to całe szaleństwo i potrzebuję bezpieczeństwa rodziny, a potem nakaż swojemu ojcu robić jakieś okropne rzeczy” – powiedział w wywiadzie wywiad. „Kiedy moje życie się zmieniło i zaczęły pojawiać się sukcesy, członkowie rodziny stali się innymi ludźmi i wiem, jakie to może być bolesne i okropne”.