Żebyś nie zapomniał, Anne Hathaway i jej mąż, inny aktor i producent Adam Shulman, mają maleńkie pasujące tatuaże. Ona ma litera M na nadgarstku oraz podczas nowego wywiadu w sprawie Pokaz Drew Barrymore’a, Hathaway wyjaśniła, że to maleńka pamiątka po jej związku. Powiedziała Barrymore’owi, że jest to symbol przedstawiający to, że bez niego jest całą osobą, ale razem oboje dodają sobie nawzajem trochę więcej.
Mówiąc o tym, jak ona i jej mąż są razem od 15 lat – w zasadzie od 15 wcieleń Standardy Hollywood — Hathaway stwierdziła, że częścią tego jest „szczęście w losowaniu”, a reszta rośnie razem.
„Myślę, że to trochę szczęście w losowaniu, ale naprawdę mamy szczęście, że razem się rozwijamy, ale mamy to coś. Właściwie to tatuaż i zamysł jest taki, że indywidualnie jesteśmy całością, ale razem jesteśmy czymś więcej” – wyjaśniła. Nie oczekuję, że on mnie uzupełni i on nie oczekuje, że ja uzupełnię jego. Jestem sobą, on jest sobą i decydujemy się być razem, ponieważ wierzymy, że czynimy siebie lepszymi, a ten związek jest czymś, w czym oboje chcemy uczestniczyć.
W innym miejscu czatu Barrymore zapytał: Eileen aktorka (film wchodzi do kin dzisiaj), niezależnie od tego, czy zdaje sobie sprawę ze spisków wokół jej męża, być może jest on reinkarnacją słynnego dramaturga Williama Szekspira. W końcu był żonaty z kobietą o imieniu Anne Hathaway.
– To trochę szalone, prawda? powiedziała Anna. "To dziwne. Prawidłowy. Byłoby wspaniale, gdyby to była prawda, ale jeśli nie, to i tak świetnie. On jest słodki. Nie chcę o nim mówić, ale tak.
Ponieważ jednak jest profesjonalistką, skierowała rozmowę z powrotem do swojego filmu, choć przy okazji zdradziła kolejny uroczy szczegół na temat Schulmana.
„To właśnie jest naprawdę szalone” – podzieliła się. „Jego i moja druga randka była na twojej imprezie z okazji Halloween, gdzie przebrałaś się za Tippi Hedren Ptaki, co jest inspiracją dla mojej postaci w Eileen."