Na zdjęciu powyżej: Alexander Wang idzie po wybiegu po pokazie odzieży damskiej Balenciaga jesień/zima 2015 podczas Paris Fashion Week.
Zaktualizowano 29 lipca 2015 o 12:00
Po miesiącu niepewności od Aleksander Wang a luksusowy konglomerat Kering przyznał, że trwają dyskusje na temat ciągłej roli projektanta jako dyrektora kreatywnego firmy Balenciaga, a nowy raport w Women's Wear Daily w środę powiedział, że jego umowa nie jest przedłużana. Chociaż Kering nie skomentował raportu – oficjalnie dyskusje wciąż trwają – jest to dość wyraźna wskazówka, dokąd zmierzają sprawy.
Według WWD, wiosenna kolekcja Wanga 2016, która zostanie pokazana podczas Paris Fashion Week tej jesieni, będzie jego ostatnią dla Balenciagi, po trzech latach spędzonych tam. Przyczyna jego odejścia nie jest do końca jasna, chociaż Wang dźwigał w tym czasie duży ciężar czas, prowadząc swoją autorską kolekcję w Nowym Jorku, jednocześnie projektując kolekcje Balenciaga w Paryż. Oprócz Humberto Leona i Carol Lim z Opening Ceremony i Kenzo, jest pierwszym amerykańskim projektantem od pokolenia, który zarządza podwójnymi rolami, coś, co kiedyś było bardziej popularne w modzie (Marc Jacobs, Michael Kors i Oscar de la Renta dojeżdżali do Nowego Jorku i Paryża dla dziesięcioleci). Ale rosnące wymagania wobec projektantów, aby każdego roku produkowali cztery lub więcej kolekcji, w tym prezentacje lub pokazy dla swoich kurortów i linii przed upadkiem, oraz
może też odzież męska, utrudniło nikomu nadążyć.Według wszystkich relacji, Wang był profesjonalistą w dzieleniu swojej pracy na sekcje. Chociaż w momencie mianowania (wtedy 28-latek) napotkał opór francuskich tradycjonalistów, jego Balenciaga kolekcje z każdym sezonem rosły w siłę, zwłaszcza począwszy od kolekcji tej wiosny, która najskuteczniej łączyła couture z ulica. W kolekcji tej znalazły się okulary przeciwsłoneczne z paskami zaprojektowanymi tak, aby wyglądały jak Croakies, wykonane z satynowego neoprenu z koralikami i buty wzorowane na sprzęcie kolarskim z Tour de France. Jego jesienne show było jeszcze trudniejsze, z surowymi sukienkami i, jak zauważyła większość krytyków, kilkoma ozdobami wykonanymi z żyletek.
W wywiadzie na początku tego roku dla marcowego wydania W stylu, Wang powiedział mi, że w rzeczywistości był podekscytowany wyzwaniem projektowania dla obu wytwórni, a zwłaszcza dla Balenciagi, „aby móc pracować z atelier”. Mimo to nigdy nie wydawał się chętny zbytnio zbliżyć się do Paryża, zatrzymując się w hotelach w czasie swojej pracy w mieście, podczas gdy jego pełnoetatowa rezydencja pozostawała w New York. Tymczasem jego podpis tutaj wciąż rośnie, więc być może jego zgłoszone odejście jest tak proste, jak chęć spędzenia więcej czasu w domu.