Alicia Vikander może wydawać się idealną Larą Croft z nietoperza, ale 29-latka twierdzi, że jej ciało wymagało wielu przygotowań Tomb Raider-gotowy.

Zdobywczyni Oscara powiedziała, że ​​do tej roli zyskała od 10 do 12 funtów mięśni, skupiając swoją uwagę na treningu siłowym. „Pracowałam z moim trenerem przez cztery miesiące, zanim do tego doszło, potem każdego dnia, zanim zaczęłam filmować, byłam na siłowni” – ujawniła w ostatnim wywiad.

Chociaż jest bardziej przyzwyczajona do ćwiczeń kardio, Vikander odkryła, że ​​uwielbia trening mięśni, który wykonała w filmie. „To było coś, co naprawdę mi się podobało. Bardzo czułam się w swoim ciele i uwielbiałam mieć inny rodzaj siły – wyjaśniła.

Podczas gdy ćwiczenie od pięciu do sześciu dni w tygodniu może wydawać się zniechęcające, Vikander znalazła pocieszenie w niedzielę, jej usankcjonowany „dzień pizzy”.

Poza treningiem aktorka przypisuje swoje zdrowie prostemu źródłu: śnie.

„Zmienia to, jak wyglądasz, jak się czujesz” – powiedziała. „Moja mama mówiła mi, kiedy byłam dzieckiem, że muszę iść spać o 19:30, a kiedy pytałam, dlaczego mówi: „Cóż, robisz się trochę zrzędliwy, kiedy nie masz rutyny. Potem zdałem sobie sprawę, że kiedy byłem trochę starszy, to prawda”.

Alicia Vikander prowadząca

Źródło: Albert L. Obrazy Ortega/Getty

Jeśli chodzi o piękno, Alicia rzadko nosi makijaż w wolnym czasie, ale ma obsesję na punkcie pielęgnacji skóry. „Jeśli już, to moja skóra bardzo wysycha. Mogłabym posmarować twarz kremem do rąk, a on nadal wchodzi” – powiedziała. Kiedy podróżuje, Vikander dba o nawilżenie skóry. „Podczas lotów zawsze zakładam maseczki, a krem ​​na dzień to krem ​​na noc”.