Amanda Seyfried będzie za Mamma Mia 3, aktorka przyznała się do zderzak w niedzielę. Zapytany o możliwość trzeciej części, Seyfried odpowiedział: „Słuchaj, każda osoba w tym filmie powiedziałaby tak w mgnieniu oka, ponieważ chcemy spędzać ze sobą czas. Właśnie o tym rozmawialiśmy ostatnim razem, czy kiedykolwiek myśleliśmy, że znów wylądujemy tutaj, na wyspie w Chorwacji? Więc tak, chciałbym, żeby było Mamo Mia 3."
Wcześniej tego dnia Judy Craymer, jedna z producentów oryginalnej produkcji Mamo Mio, powiedziałem Codzienna poczta, że spędza czas myśląc o trzecim filmie. „Myślę, że pewnego dnia będzie inny film, ponieważ ma być trylogia, widzisz”. Dodała: „Wiem, że Universal chciałby, żebym to zrobiła”
Nie ma wątpliwości, że dla fanów serii jest to ekscytujący rozwoju, ale są dwa – rodzaj dużych – problemów. Przede wszystkim (uwaga na spoiler), Donna, grana przez Meryl Streep, nie żyje w Mamma Mia: Znowu zaczynamy co dało im całe źródło materiału. – W przypadku drugiej historii mogło to być cokolwiek – powiedział Seyfried. „Umieranie postaci Meryl dało nam tak wiele dobrych historii. To był genialny pomysł, ponieważ myślisz, że nie, nie chcemy jej stracić. Ale jednocześnie spójrz, co możesz zrobić, możesz wrócić. A Lily James może zagrać młodą Meryl. To było po prostu idealne. Było tak dobrze napisane."
POWIĄZANE: Amanda Seyfried przyznaje, że jej mąż ponownie miał „problemy” z jej współpracą z byłym Dominikiem Cooperem
Innym, być może nawet większym problemem, jest to, że może nie wystarczyć piosenek ABBA. Seyfriend wyjaśnił: „Powiedziałem to już wcześniej i powiem to jeszcze raz i mam nadzieję, że znowu się mylę. Myślę, że jest za mało piosenek ABBA, aby nakręcić trzeci film. Ponieważ musielibyśmy ponownie użyć „Super Trooper” i musielibyśmy ponownie użyć „Mamma Mia” i użyć ich w inny sposób”.
Craymer poruszyła ten problem w swoim wywiadzie, mówiąc, że chciałaby użyć czterech nowych piosenek napisanych przez Benny. z ABBY Andersson i Bjorn Ulvaeus „na wirtualny koncert, który zaplanowali z Agnetą Faltskog i Anni-Frid Lyngstad”.
Więc chociaż nic nie jest ugruntowane w kamieniu, przynajmniej rzeczy brzmią obiecująco. Ja, na przykład, jestem przygotowany na nieznośne nagranie nowej ścieżki dźwiękowej.