Elle Fanning jest bez wątpienia W stylu ulubiony zarówno dla jej aktorskich kotletów (biegnij i patrz) OczarowanyRIGHT NOW) i jej szykowny, charakterystyczny sposób ubierania się. Z pomocą swojej stylistki, Samanthy McMillen, Fanning stała się znana z kołnierzy Piotrusia Pana, super dziewczęcych sukienek Miu Miu i bajkowych sukni księżniczki… i wszystkiego pomiędzy.

Zadzwoniliśmy do aktorki, aby porozmawiać o jej nowej kampanii reklamowej Tiffany & Co. (która, jeśli jeszcze nie widzieliście, jest szczęka oszałamiająca)—ale nie mogłam powstrzymać się od wypytywania jej o osobisty styl i te zgłoszone 23 (!) walizki, które przywiozła ze sobą do Cannes.

Posiadanie rozpoznawalnego osobistego stylu:

Elle Fanning - 4

Źródło: Anthony Harvey/FilmMagic

Nigdy nie byłam kimś, kto unikał bycia innym lub kreatywnym w moich modowych wyborach. Odkąd byłem młody, pozwolono mi rzucać dziwaczne okulary. byłem trochę że dzieciak dorastał, a moja rodzina pozwoliła mi na to. Staram się mieszać wiele rzeczy. Nie należę do tych ludzi [którzy mają] sygnowany mundur. Ale czuję się komfortowo w wielu różnych kształtach.

click fraud protection

Na jej ulubionych dżinsach:

Elle Fanning - 3

Źródło: Marc Piasecki/GC Images

Myślę, że jestem bardziej stronniczy do [stylu] lat 70-tych. Myślę, że [styl] pasuje do tego, jaki jestem. Zawsze kochałam długie sukienki i jeansy z wysokim stanem. Nie noszę obcisłych jeansów. W tej chwili są te dżinsy Balenciaga, które są przycięte i są trochę niskie, ale workowate. Ciągle je noszę. I dżinsy Acne, zawsze je kochałam.

POWIĄZANE: Wyłącznie: Elle Fanning opowiada o kampanii Tiffany & Co. i ujawnia swoją ulubioną biżuterię

O ubieraniu się dla jej wzrostu:

Elle Fanning - 2

Źródło: Tony Barson/FilmMagic

Urosłem o siedem cali w ciągu roku, kiedy miałem około 12 lat. Wyrastasz ze swoich ubrań, wyrastasz z butów i myślisz: „Co się dzieje z moim ciałem?”. To dziwna rzecz. Nauczyłem się naprawdę obejmować [mój wzrost]. Naprawdę lubię być wysoki. Gdybym mógł, chciałbym być jeszcze wyższy! Jestem wielkim zwolennikiem wzrostu! Nauczyłam się, że wraz ze wzrostem można nosić rzeczy większe. Możesz kupić większy rozmiar. [Odzież] może fajnie wisieć i nie musisz się zagłuszyć. Naprawdę poradzisz sobie z mocnym nadrukiem. Ale wszystko zależy od pewności siebie.

Przy pakowaniu sukienek z czerwonego dywanu:

Elle Fanning - 1

Źródło: Samir Hussein/WireImage

Czuję, że jeśli chcesz zabrać rzeczy, musisz po prostu spróbować je tam upchnąć. To właśnie zrobiliśmy z Cannes. Nie wiem jednak, jak to zrobiliśmy! Musieliśmy zabrać ze sobą wiele sukienek [do samolotu]. Z sukienką Rodarte, którą nosiłam w Cannes, Kate i Laura [Mulleavy] podeszły i pomogły włożyć ją do torby podróżnej z całą tą chusteczką. Sukienka jest w całości tiulowa, więc musieliśmy ją zapakować z całą tą chusteczką. I musiałem to sprawdzić! A ja na to: „Mam nadzieję, że to nie wyrządzi żadnych szkód!” Ale to zadziałało. To było bardzo stresujące. To jak: „Czy te rzeczy to zrobią?” Wszyscy się o to martwią.