Pamiętasz, jak Stephanie Seymour została wciągnięta odrzucanie Gigi Hadid i Kendall Jenner jako niegodne tytułu supermodelki? Cóż, to się znowu dzieje – choć tym razem, trzeba przyznać, w mniejszym stopniu.

Modelka Gisele Bündchen przeprasza po insynuacji, że jest starsza i mądrzejsza niż modelki na Instagramie. Wszystko stało się po tym, jak wylądowała w jednym z najbardziej prestiżowych zamachów stanu w świecie mody: okładce Moda. Oczywiście nie jest to pierwszy raz, kiedy to robi – w samych Stanach Zjednoczonych aż 11 razy zdobiła błyszczącą fasadę magazynu.

Jest jedną z niewielu modelek, których okładki osiągnęły dwucyfrowe wartości, ale Gisele jest przyzwyczajona do wyróżniania się na tle konkurencji – w rzeczywistości, według jej przybliżeń, wcale nie jest modelką. „Nie jestem modelką”, mówi czasopismo w wydaniu z lipca 2018 roku. „Modelowanie to praca, którą wykonuję, kariera, którą miałem. To pozwoliło mi zobaczyć świat i dobrze mi za to zapłacono. Ale nigdy mnie to nie zdefiniowało.

click fraud protection

I och, to nie czysta filozofia oddziela ją od tłumu wielkości próby: chłopaki, ona nie rozumie mediów społecznościowych.

Ciała niebieskie: Gala Kostiumowa Instytutu Mody i Wyobraźni Katolickiej - Koktajle

Źródło: Kevin Tachman/Getty Images

Jej młodsza siostra utworzyła dla 37-latki 14,6-milionowe konto na Instagramie i często zachęca supermodelkę do publikowania swoich zdjęć. „Gdyby to byłam ja, byłyby to tylko zdjęcia zachodów słońca” – przyznaje Bündchen o swoim kanale. „To nie jest moje pokolenie – muszę być szczery. Jestem starszy, mądrzejszy. Jeśli miałabym promować się tak, jak robią to teraz dziewczyny, zapomnij o tym. Nie zrobiłabym tego – kontynuowała.

W ciągu kilku godzin od opublikowania w Internecie okładki Gisele matka dwójki dzieci wróciła do społeczności, aby przeprosić za swoje pozornie lekceważące komentarze na temat modelek z czasów Instagrama.

POWIĄZANE: Tom Brady przyznaje, że jego żona i dzieci „dostają krótki koniec kija”

„Przepraszam, że moje słowa w moim ostatnim Moda artykuł został źle zrozumiany” – napisała w oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze. „Moim zamiarem było po prostu wyrażenie, że pochodzę ze starszego pokolenia i nie jestem zaawansowany technologicznie. Podziwiam młodsze pokolenie i ich umiejętności zarządzania wszystkimi dodatkowymi wymaganiami mediów społecznościowych. Z pewnością nigdy nie uważam, że jestem mądrzejszy od innych i wierzę, że wszyscy się uczymy”.

Miło z jej strony przeprosiny, ale myślę, że jej przedmowa do historii jako jej „najnowsza Moda artykuł” mówi wszystko. Z doświadczeniem życiowym (i wielokrotnymi Moda okładki) przychodzi mądrość, nie?