Stwierdzenie, że bycie mamą to ogromne przedsięwzięcie, to wielkie niedopowiedzenie. Dodaj do tego bycie celebrytą i czujemy się wyczerpani samym myśleniem o tym. W jakiś sposób gwiazdy potrafią być wspaniałymi matkami, a jednocześnie zawsze wyglądają wspaniale. Bycie pracującą mamą pozostawia niewiele czasu na kompleksowe zabiegi pielęgnacyjne przed porodem, za którymi kiedyś podążały gwiazdy, ale jeśli idą na skróty, jest to całkowicie niewykrywalne. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak niektóre z naszych ulubionych celebrytek powiedziały, że ich procedury kosmetyczne zmieniły się od czasu zostania mamami.
Jeśli chodzi o przekazywanie porad dotyczących piękna córce, Julianne Moore nie można podkreślić znaczenia wspaniałych brwi. „Zacząłem je wyrywać [moje brwi], gdy miałem 13 lat; okaleczając ich. W pewnym momencie spojrzałem w górę i pomyślałem: „Co się stało z moimi brwiami?”. To jedyna rzecz, którą zawsze mówię mojej 13-letniej córce: „Proszę ich nie dotykać” – powiedziała W stylu we wrześniu 2015 r.
Od urodzenia córki Esmeraldy, Eva mendes ma mało czasu, aby nadążać za rutyną przedporodową. „Cóż, czasami robię to o 4 rano! Nie kontroluję już swojego harmonogramu i staram się wykorzystać czas, kiedy ona śpi. Jestem bardzo praktyczną mamą; Nie mam niani. Nieważne, jak bardzo jestem zmęczona, po prostu to robię” – powiedziała W stylu w marcu 2015 r.
Do Jessica Simpson, jej rutyna pielęgnacyjna szybko stała się funkcją nad formą. „Nie mam już czasu na mycie i nawilżanie twarzy zarówno rano, jak i wieczorem” – podzieliła się piosenkarka i przedsiębiorczyni. W stylu w 2015 roku. „Po prostu robię wszystko po tym, jak położę dzieci do łóżka. To jedyny sposób na to, aby kredki i odciski palców nie miały kontaktu z twarzą”.
Ale już, Salma Hayek myśli, jaką wiedzę o pięknie przekaże swojej córce Valentinie, gdy dorośnie. „Powiem jej, że jest naprawdę wyjątkowa i nie porównuje się z innymi. I myć twarz każdej nocy, bez względu na to, jak jest zmęczona”, to dwie podstawowe informacje o urodzie, które powiedziała W stylu w kwietniu 2014 roku chce, aby jej córka wiedziała.
Jeśli chodzi o jej rutynę pielęgnacyjną jako mamy, Kiera Knightley po prostu idzie z prądem. „Mam naturalnie szalone kręcone włosy, a odkąd urodziłam dziecko, stały się 10 razy grubsze. Więc teraz znalazłem całkiem sporo dredów” – powiedział Knightly W stylu w maju 2016 r. „Moja skóra również stała się znacznie bardziej sucha z wiekiem, więc nawilżam i staram się pić jak najwięcej wody. Poza tym moje zęby są zawsze myte i używam balsamu do ust. Moje nowe podejście to „Rób to, co pamiętasz i nie przejmuj się tym zbytnio”.
Natalie Portman nauczyła się iść na skróty kosmetyczne, kiedy jest to konieczne. „Manicure to pierwsza rzecz do zrobienia” – powiedziała aktorka W stylu w czerwcu 2015 r. „Trudno usprawiedliwić spędzanie na tym godziny w tygodniu, gdy masz pracę, dziecko, męża i przyjaciół. Poza tym mam trudne, kręcone włosy, więc albo suszę je, gdy dziecko idzie spać, albo śpię na mokrych. A następnego dnia nie jest już tak dziko”.
Do Sarah Jessica Parker, chodzenie na siłownię było wielkim poświęceniem, które poniosła w swoim rutynie pielęgnacyjnej po zostaniu mamą. „Nie ćwiczyłam od dłuższego czasu i nie będę mogła ćwiczyć przez następne kilka miesięcy, ponieważ wstaję o czwartej nad ranem” – powiedziała W stylu w marcu 2016 r. „Nie mogę wstać o 2:30 rano, aby iść na siłownię przed pracą przez 12 godzin dziennie. Jestem mamą i mam inne priorytety. Więc po prostu staram się jeść zdrowo."
Jak Tina Fey udaje się znaleźć czas, aby nas wszystkich rozśmieszyć, być świetną mamą, oraz dbać o jej skórę? Odpowiedzią jest sprytne usprawnianie jej produktów. „„Złuszczam pod prysznicem, a następnie nawilżam za pomocą Ultra Lift Transformer firmy Garnier, który ma filtr SPF” – rozkoszowała się W stylu w czerwcu 2014 r. „Jestem pracującą mamą, więc lubię produkty uniwersalne. Nie mam godziny, żeby przejrzeć kilka maleńkich, fantazyjnych słoików”.
Nie tylko ma Scarlett Johansson grał superbohaterkę na ekranie, ona też musi być jedną poza ekranem. W jakiś sposób supermama zdołała wprowadzić bardzo niewiele poprawek w swojej rutynie urody od czasu urodzenia córki. „Nie bardzo” – powiedziała W stylu w lutym zapytana, czy zmieniła się jej pielęgnacja urody. „Mam bardzo szybką poranną rutynę kąpieli pod prysznicem, nawilżania i nakładania odrobiny korektora. Jeśli idę do pracy, wstaję godzinę wcześniej, żeby iść na siłownię”.