Kirsten Dunst nie jest obca na torze rozdania nagród. Między Melancholia, Fargo, oraz Ukryte postacie (a to tylko ostatnie sześć lat), 36-latek od dawna jest ulubieńcem czerwonego dywanu (i ekranu).

Jednak tym razem Dunst nie trafiła do Emmy, by zdobyć własną złotą statuetkę, była wspaniałym plusem dla swojego narzeczonego, Jessego Plemonsa.

Plemons, nominowany do czwartego odcinka sezonu Czarne lustro„USS Callister” świętuje obecnie coś więcej niż tylko nom Emmy. Zaledwie cztery miesiące temu on i Człowiek Pająk gwiazda powitała razem swoje pierwsze dziecko, syna o imieniu Ennis Howard.

W rzeczywistości pojawienie się Kirsten i Jessego na czerwonym dywanie to ich pierwsza publiczna wycieczka od czasu powitania ich małego chłopca. Dunst, elegancka w pogrążonej granatowej sukni Schiaparelli, nosiła charakterystyczne blond włosy w fale w stylu lat 40., ciągnące się przez jedno ramię. Jesse stała obok niej, słodko ściskając dłoń młodej mamy.

Kirsten Dunst i Jesse Plemons

Źródło: John Shearer/Getty

click fraud protection

Lubimy myśleć, że Kirsten spojrzała na ten czerwony – eee, złoty – dywan i była wszystkim, PRZYNIEŚĆ. TO. NA.