To już oficjalne: Adele jest największą fanką Spice Girls i właśnie to udowodniła, biorąc udział w ostatnim etapie dziewczęcej grupy wycieczka zjazdowa przez weekend.
W niedzielny poranek piosenkarka opublikowała serię zdjęć i filmów z koncertu na stadionie Wembley z poprzedniego wieczoru. Najpierw Adele podzieliła się krótkim klipem, w którym śpiewała przebój zespołu z 1997 roku „Stop” na tylnym siedzeniu samochodu w drodze na koncert z przyjaciółmi.
A potem, gdy przybyli, załoga zrobiła kilka selfie w połowie koncertu. W międzyczasie Adele miała za kulisami sesję zdjęciową z Geri Halliwell, znaną też jako Ginger Spice, a także miała pijaną imprezę taneczną z resztą dziewczyn.
Zdając sobie sprawę z upływu czasu w innym klipie, Adele poczuła emocje, gdy koledzy z zespołu przynieśli swoje dzieci na scenie do piosenki „Viva Forever”. Przez łzy mama jednego krzyknęła: „Wszyscy jesteśmy mamy teraz! Wszyscy jesteśmy mamami!”
„Ostatni raz widziałem Spice Girls na Wembley 21 lat temu! Dzisiejszego wieczoru z moimi najbliższymi płakałam, śmiałam się, krzyczałam, tańczyłam, wspominałam i zakochałam się na nowo w moim 10-letnim ja” Adele napisała podpis w pokazie slajdów dokumentującym jej wybryki.
„Nie jest tajemnicą, jak bardzo ich kocham, jak bardzo zainspirowali mnie do ucieczki i nie oglądania się za siebie” – kontynuowała. „W końcu poznałem Ginger, upiłem się z dziewczynami i szczerze mówiąc nie mogę uwierzyć, jak daleko zaszedłem”.
Wyraziła najgłębszą wdzięczność dla zespołu: „Dziękuję za szaleństwo, w którym żyję, nie mogłabym tu dotrzeć bez was 5 brytyjskich legend! Kocham cię!"
To z pewnością noc, którą Adele na zawsze zapamięta.