W dzisiejszych czasach bycie tylko aktorką nie wystarczy - nawet jeśli jesteś naprawdę, naprawdę dobrą aktorką. Hollywood 2.0 skupia się na pobocznym zgiełku, niezależnie od tego, czy jest to otwieranie restauracji, inwestowanie w obiecujący startup technologiczny, czy Hilary SwankW tym przypadku, wprowadzenie na rynek linii odzieży, która na nowo przedstawia jeden z największych trendów w modzie ostatnich lat.
Pod koniec ubiegłego roku nagrodzona Oscarem aktorka dołączyła do grona gwiazd, które zmieniły się w guru stylu życia, takich jak Gwyneth Paltrow, Reese Witherspoon, oraz Ellen DeGeneres i wprowadzony Deklaracja misji, marka odzieży aktywnej, która na nowo definiuje pojęcie sportu dzięki elementom, które możesz nosić na siłowni i nie tylko. „Nie mogłem znaleźć niczego, co zaspokoiłoby moje potrzeby jako nowoczesna kobieta żonglująca milionem różnych rzeczy”, powiedział niedawno Swank W stylu. „Więc postanowiłem zrobić to sam”. Tutaj więcej od Swank o jej wytwórni i rozkwitającym imperium stylu życia.
Dlaczego zdecydowałeś się opublikować Misję?
Chciałam ubrań, które pozwolą mi bez wysiłku chodzić przez cały dzień, będą wygodne i nadal będą wyglądać szykownie. W trendzie athleisure nie było nic, co nie wyglądało na to, że miałam na sobie ubranie treningowe. Staramy się przełamywać bariery między sportem a rekreacją, pracą a treningiem, dniem i nocą.
Czy myślisz, że athleisure jest na dobrej drodze?
Myślę, że zaszło tak daleko, jak się da i potrzebuje kolejnej iteracji, która ma być wielofunkcyjna, a jednocześnie nie sprawiać, że wyglądasz, jakbyś miał ćwiczyć.
Czy zawsze chciałeś mieć własną linię ubrań?
Nie, w ogóle nie miałem tego na myśli. Powstała z konieczności i widząc dla niej miejsce na rynku. Wiele osób podchodziło do mnie i mówiło: „Walczyłeś o spełnienie swoich marzeń i zachęciło mnie to, bym nigdy się nie poddawał”. ten Podstawowym celem marki jest zachęcenie kobiet do poświęcenia jednej godziny w ciągu 24 godzin na pracę nad własną misją. Bardzo inspirują mnie ludzie, którzy wytrwają w przeciwnościach losu – jeśli możemy dalej dzielić się historiami o tym, gdzie byliśmy i to, co chcemy osiągnąć, pomaga nam czuć się mniej samotnymi w naszych niepewnościach i popycha nas do bycia największymi ja.
POWIĄZANE: Hilary Swank na nowo definiuje „Athleisure” dzięki swojej nowej linii ubrań
Źródło: dzięki uprzejmości deklaracji misji
Czy szycie ubrań jest w ogóle podobne do robienia filmów?
Są ze sobą bardzo zbliżone — ktoś pisze historię, a inni ludzie ją opowiadają. Jeśli chodzi o pomysły, cofam się w czasie do różnych dekad i epok, aby zobaczyć, co wyglądało pochlebnie i niepowtarzalnie. Architektura jest dla mnie również ogromną inspiracją – widzę, jak linie i wzory tworzą przyjemne uczucie. Zasadniczo chciałam stworzyć linię ubrań, która pozwoli kobietom ubierać się tak, jak się czują.
Czy konsultowałeś się z jakimiś projektantami lub kierownikami przed wejściem do branży modowej?
Moja współzałożycielka, Carolyn Risoli, która była wielkim mózgiem stojącym za wprowadzeniem Marc by Marc Jacobs. Odegrała kluczową rolę w przejrzeniu mojej wizji i zrozumieniu ludzi, którzy pomagają ją urzeczywistnić.
Kto jest Twoim idealnym klientem?
Kobiety, które są eleganckie i aktywne i chcą ubierać się tak, jak się czują, żyją, pracują i bawią się, niezależnie od tego, czy jest to mama, która jest zajęta zabieraniem dzieci do szkoły lub przedsiębiorca, który wpadnie na siłownię podczas lunchu przerwa. Jestem zapaloną tenisistką i często idę prosto na kolację w mojej tenisowej sukience – i nikt nigdy nie pyta: „Och, czy właśnie grałeś w tenisa?” To dla mnie bardzo ważne.
POWIĄZANE: Proste wskazówki Hilary Swank dotyczące ładowania
$425
Deklaracja misji
Jaki jest twój ulubiony element z kolekcji?
ten Pyszne spodnie dresowe są moim największym celem, ponieważ mogę je łączyć z biegaczami, butami i dowolnym rodzajem topu. To nasz bestseller.
Jakieś ważne lekcje, których nauczyłeś się po drodze?
Lubię działać szybko – jeśli mam pomysł, to chcę go zrealizować od razu. Uczę się bardziej delektować się rzeczami, ponieważ mija dzień i nigdy go nie odzyskasz. Ale tak właśnie idzie moda: zawsze musisz myśleć o następnej rzeczy.
Czy masz nadzieję, że pewnego dnia zmienisz Misję w pełnoprawną markę lifestylową?
Tak, w końcu bym to pokochała. Po prostu cieszę się z pierwszej iteracji – chcę ją budować powoli i dobrze, aby kobiety mogły docenić pracę rzemieślniczą, która za nią stoi i zrozumieć, co mamy. Mam nadzieję, że następne będą buty.
WIDEO: 17 celebrytów, którzy są fanami tenisa
Wywiad został zredagowany i skondensowany.