Były główny projektant J.Crew, Somsack Sikhounmuong, został cicho od momentu opuszczenia amerykańskiego sprzedawcy we wrześniu 2017 r. po 16 latach. Teraz, półtora roku później, łączy siły z Millardem „Mickeyem” Drexlerem, długoletnim byłym prezesem i dyrektorem naczelnym J.Crew (on zrezygnował w styczniu, ale nadal jest właścicielem 10 procent firmy), w przedsięwzięciu, które może stać się największym ich byłym pracodawcą konkurencja.

„Kiedy opuściłem mój ostatni koncert, Mickey zadzwonił i zapytał, co robię” — wspomina Sikhounmuong. „Powiedziałem mu: „Niewiele w tej chwili”, a on powiedział: „Czy kiedykolwiek byłbyś zainteresowany spotkaniem z Alexem Millem?”

Alex Mill to oczywiście marka koszul męskich założona w 2012 roku przez syna Drexlera, Alexa. Teraz marka jest ponownie uruchamiana pod kierunkiem Sikhounmuonga jako firma w pełni lifestylowa, która buduje na istniejącym asortymencie odzieży męskiej i dodaniu do niej odzieży damskiej i akcesoriów, w cenach od 35 do $175.

„Alex miał naprawdę świetną niszową firmę, która już istniała i nie było to coś, czego chcieliśmy się pozbyć” Sikhounmuong mówi InStyle, że wybrał pracę pod nazwą Alex Mill, zamiast wprowadzać zupełnie nowy Spółka. „Istniała lojalna baza klientów. Pomysł, by zacząć od zera, nawet nam nie przyszło do głowy”.

click fraud protection

Zamiast tego zdecydowali się stworzyć, mówiąc słowami Sikhounmuonga, „bardziej wszechstronną kolekcję. Jeszcze kilka sezonów temu [firma] koncentrowała się na koszulach. Teraz będziesz mieć to wszystko plus kilka elementów, które uzupełnią sedno biznesu. To idea prostych, codziennych, osobistych rzeczy. Niezależnie od tego, czy są osobiste w sposobie, w jaki możesz je nosić i mieszać w swojej garderobie, czy też są osobiste, ponieważ czują, że żyli. Wszystko jest prane. We wszystkim jest umieszczony szczegół. Ta filozofia istniała już u mężczyzn, my po prostu przenieśliśmy ją do kobiet”.

Alex Mill

Źródło: dzięki uprzejmości

POWIĄZANE: Rozwiązanie dotyczące odzieży roboczej jest proste — po prostu nie chcesz się do tego przyznać

Ta filozofia, jak mówi Sikhounmuong, polega na tym, że „dobry wygląd nie musi być trudny. Łatwo jest dobrze wyglądać i mieć styl”. A ubrania to odzwierciedlają. Pierwsza kolekcja dostępna od 19 lutego alexmill.com i w sklepach takich jak Nordstrom, Barneys Nowy Jork, oraz Net-A-Porter, zawiera szereg klasycznych elementów z niespodzianką, od kurtek z podszewką w stylu vintage po zmodernizowany kombinezon (pomyśl: lżejszy materiał, zwężane nogawki) oparty na oszczędna wersja znaleziona w Los Angeles i trencz zaprojektowany z bardzo dużymi kieszeniami — „Kochamy kieszenie!” Żarty Sikhounmuonga — i wykonane z włoskiego materiału wodoodpornego tkanina.

„W tej chwili produkt jest naprawdę kluczowy, a każdy sezon będzie się opierał na poprzednim”, mówi Sikhounmuong o ofercie, z zakresem rozmiarów od 0-14 i XS-XL. „Nie będzie dotyczyć trendów w każdym sezonie. Linia zawsze będzie wyglądać bardzo podobnie i spójnie. Chcemy budować zwolenników, którzy czują się organiczni i niezbyt zaplanowani”.

POWIĄZANE: J.Crew wreszcie rozszerza swój zakres rozmiarów

Z klasycznym stylem Americana porównania do J.Crew będą nieuniknione. Podobieństwa pod względem rzeczywistego produktu to bardziej pasiaste koszulki i szaliki na szyję oraz mniej przesadnie stylizowane stroje typu mix-and-match (sygnatura Jenny Lyons). I może to dobrze. Ale estetyka to nie jedyna różnica między byłymi i obecnymi pracodawcami Sikhounmuonga.

„To miecz obosieczny”, mówi Sikhounmuong o różnicy między pracą w mniejszej firmie, takiej jak Alex Mill, a dużej korporacji, takiej jak J.Crew. „Ponieważ jest tak mały, możesz zrobić wszystko. Ale ponieważ jest tak mały, musisz też robić wszystko i wszystkiego się uczyć. Skala tego jest orzeźwiająca”.

Odświeżające jest również to, że jego były szef wrócił do swojego kąta. Drexler, specjalista od handlu detalicznego, wie, czego potrzeba, aby zbudować biznes. I to jego wskazówki pomogły doprecyzować, jak będzie wyglądać następna faza Alexa Milla.

Alex Mill

Źródło: dzięki uprzejmości

Zapytany o najlepszą radę, jakiej udzielił mu Drexler, Sikhounmuong odpowiada: „Edytuj. Upewnienie się, że jest dobra edycja i skupienie. [Mickey] zawsze pyta: „Czy wystarczająco redagowałeś? Czy dobrze przyjrzałeś się linii? Jakim okiem na to patrzysz?”. Upewnia się, że wszystko, co mamy, jest uproszczone i służy celowi.

Wygląda na to, że nie są też odporni na szaleństwo Marie Kondo. „Ogromna rozmowa, którą przeprowadziliśmy, kiedy zaczynaliśmy, dotyczyła „więcej rzeczy”. Czy naprawdę potrzebujemy więcej rzeczy? Cóż, ludzie nie potrzebują więcej ubrań. Prawdopodobnie potrzebują odpowiednich ubrań. A więc, jakie są te właściwe ubrania?” Sikhounmuong dodaje: „Pod koniec dnia, jako klient, uwielbiam sklep, który ma wyselekcjonowany punkt widzenia. Czasami więcej to za dużo”.

Chociaż „montaż” może nie być pierwszym słowem, które przychodzi na myśl, biorąc pod uwagę, że pierwsza kolekcja damska składa się z ponad 50 sztuk, istnieje wyraźne połączenie i spójność między produktami — wszystkie są łatwe do noszenia i stylizacji, razem lub osobno. Są podstawy, które mogą składać się na garderobę, ale są to również przedmioty, które mogą uzupełniać to, co już posiadasz. I o to chodzi. „Chcemy po prostu, aby rzeczy były dostępne dla ludzi”, mówi Sikhounmuong. „Chcemy, aby ludzie mogli wyjechać na wakacje i nadal mogli kupować nasze ubrania lub wychodzić na kolację i nadal mogli kupować nasze ubrania. Chodzi o pomysł posiadania ubrań, które ładnie się układają w codziennym życiu”.