Czy coś z tego brzmi znajomo? Otwórz Instagram, Facebook lub Twitter; zacznij przewijać, następna rzecz, o której wiesz, że jest 30 minut później, zapomniałeś, gdzie siedzisz, i jesteś w ciemnej cyfrowej dziurze, która zaczęła się od kliknięcia profilu kogoś, kogo ledwo znasz. Do tej pory twój oddech jest płytki (zwróć uwagę następnym razem – to się nazywa bezdech ekranowy) i zacząłeś myśleć, że jesteś kimś niższym niż królowa, którą w rzeczywistości jesteś: status związku lub jego brak staje się widoczny, twoja praca wydaje się kiepska, świat ma wrażenie, że w zasadzie się rozpada oprócz. Tak dramatyczny, ale także praktycznie banalny w tym momencie i wszyscy tam byliśmy. Teraz uczymy się, jak się wspinać.

Nawet zwykli użytkownicy mogą stwierdzić, że rzeczy są ładne nie najlepiej po wpadnięciu do cyfrowej króliczej nory. Naukowcy odkryli, że obsesyjne korzystanie z mediów społecznościowych powoduje więcej niż tylko niepokój. W rzeczywistości testy wykazały, że spędzanie zbyt dużej ilości czasu w Internecie może powodować depresję, ADHD, zaburzenia impulsywne, problemy z funkcjonowaniem psychicznym, paranoję, a nawet samotność. Technologia jest stworzona z myślą o zależności i „za każdym ekranem w telefonie są ogólnie, dosłownie tysiąc inżynierów, którzy pracowali nad tym, aby spróbować go maksymalnie uzależnić” mówi

click fraud protection
Aza Raskin, inżynier, który zaprojektował nieskończony zwój. Mimo to tak wielu z nas uczy się tego na własnej skórze i musi znaleźć zdrowe sposoby zarządzania zużyciem ekranu, aby nie zostać pochłoniętym w tym procesie. Oto jak powstrzymałem się od tego, gdy moje własne nawyki związane z przewijaniem groziły, że mnie wciągną.

W 2016 roku przeszedłem poważny rozpad pracy, który doprowadził do późniejszego demontażu moich kręgów społecznych, poczucia własnej wartości, planów na przyszłość i priorytetów. Zmiana była naprawdę błogosławieństwem, które skłoniło mnie do zmiany celu, ale w tamtym czasie, jak cokolwiek zerwanie w erze mediów społecznościowych było o wiele trudniejsze niż było, głównie z powodu technologia.

Zauważyłem, że ciągle zastanawiam się nad swoją wartością i próbuję udowodnić swoją wartość, po tym, jak przyswoiłem sobie poczucie „mniej niż” pozostałe po mojej poprzedniej pracy. Mniej więcej w tym czasie śmierć w mojej rodzinie była katalizatorem poważnej pobudki, która postawiła moje priorytety w odpowiedniej perspektywie. Zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę dokonać znaczących zmian w swoim życiu, nie mogę sobie pozwolić na rozpraszanie się – a media społecznościowe były ogromne. Zostałem pobudzony przez prezentację pozornie zbyt dobrego, aby mogło być prawdziwe życie innych (Instagram był moim ulubionym narkotykiem, gdzie szerzyły się fałszywe, pozorne obrazy doskonałości). Zacząłem zauważać, że niektórzy ludzie, z którymi byłem „przyjaciółmi” w mediach społecznościowych, byli jedynie pozostałościami mojego poprzedniego życia zawodowego — ludźmi, którzy mogliby do mnie trafić tylko za przysługę lub miejsce na liście gości. Przez cały czas, jaki spędziłem na przewijaniu, nie otrzymywałem niczego w zamian.

Chociaż technologia nie dyskryminuje ze względu na płeć ani żaden identyfikator, wydaje się, że ma bardziej negatywny wpływ na zdrowie psychiczne kobiet. „Korzystanie z mediów społecznościowych jest silniej związane z depresją u dziewcząt niż u chłopców” – wyjaśnia dr Jessica Clemons, psychiatra z Nowego Jorku. znany jako dr Jess. „Istnieje coraz większy niepokój, że wysokie wykorzystanie u nastolatków, w szczególności dziewcząt, może odgrywać rolę w potrojeniu wskaźników samobójstw w tej grupie demograficznej między 1999 a 2014”. Sama ilość czasu spędzanego w mediach społecznościowych wraz z ideą nieograniczonego kontaktu społecznego ma duży wpływ na emocjonalny i psychiczny wpływ, jaki ma to odpowiedzialność. Stare powiedzenie „porównanie jest złodziejem radości” wydaje się być prawdziwe, ponieważ ostatnie badania pokazuje dowody na to, że ludzie czują się przygnębieni po spędzeniu dużej ilości czasu na Facebooku, ponieważ źle się czują porównując się z innymi. Często myślimy o porównaniach, w których czujemy się gorsi, jednak sytuacja odwrotna – myślenie, że jesteś lepszy od innych – może mieć równie szkodliwy wpływ.

Zdając sobie sprawę, że marnuję czas na treści od obcych osób, które nie podzielają moich podstawowych wartości, szybko zastosowałem metodę KonMari do moich kanałów w mediach społecznościowych. Przeszedłem od bycia bardzo online i zawsze dostępnym, do sprawdzania wiadomości na Twitterze tylko raz w tygodniu, wyłączania Facebook Messenger na moim telefonie i używania Instagrama tylko do inspiracji projektowych. Porównując moje korzystanie z mediów społecznościowych w ten sposób, czułem się o wiele zdrowszy, a ja spędzałem mniej czasu w Internecie i czułem się zainspirowany, zamiast wyczerpany, kiedy się zameldowałem.

Ale każdy, kto robi zakupy, promuje swoją pracę, żartuje z przyjaciółmi, dowiaduje się o nowej muzyce i porównuje się z postaciami telewizyjnymi w mediach społecznościowych, wie nie chodzi tylko o patrzenie na swoje doskonałe życie (coś, co łatwo byłoby wyłączyć, gdy uznasz to za szkodliwe lub wręcz irytujący). Obecnie żyjemy online; w ten sposób wyrażamy siebie i przyjmujemy wiadomości — coś, co wywołuje również całą gamę uczuć. Musimy więc znaleźć sposoby na przywrócenie homeostazy emocjonalnej. Dr Jess mówi, aby uzyskać większą równowagę emocjonalną: „zacznij od oparcia się na swoim systemie wsparcia; szczerze rozmawiaj o swoich doświadczeniach i uczuciach”. Mogę niemal zagwarantować, że osoby z Twojego najbliższego kręgu również odczuwają emocjonalne wypalenie wynikające z bycia stale dostępnym online.

W zeszłym miesiącu, Anna Sian, fotograf i specjalista od marketingu marki, zrobił sobie przerwę od mediów społecznościowych. Pobudzona pragnieniem nawiązania głębszego kontaktu ze sobą i ludźmi, na których jej zależało, Sian usunęła Instagram ze swojego telefonu, rozpoczynając prawie miesięczny detoks. „To bardzo ważne, aby być świadomym tego, co cały czas wkładasz do swojego mózgu, nawet jeśli podświadomie” – mówi. Ale zanim twoje oczy zaszkliją się na koncepcję cyfrowego detoksu, wysłuchaj mnie: mam trochę jasności na wynos na temat dbania o Twoje doświadczenia w mediach społecznościowych w celu ochrony zdrowia psychicznego, więc nie musisz zrezygnować.

Wskazówka 1: Kuruj z celem.

Dzięki ukierunkowanemu na cel podejściu do mediów społecznościowych, Sian rozwija pojęcie kuracji z logiką prawdziwego marketera: „Ty musisz zrozumieć, do czego jesteś kuratorem, jaki jest Twój cel dla każdej platformy i dlaczego decydujesz się na zaangażowanie ” mówi. „Czy to dla inspiracji, budowania marki, czy tylko dla rodziny i przyjaciół?” Kiedy już określisz swój cel, możesz zacząć identyfikować, gdzie wartość tkwi w zawartości, którą spożywasz, ale bez niej marnujesz cenny czas — jak na przykład przygotowywanie posiłku bez Przepis. (Prawdopodobnie zatruwając się w tym procesie, kontynuując metaforę.)

Wskazówka 2: Ustal granice i rób przerwy.

Jeśli używasz mediów społecznościowych jako narzędzia promocyjnego swojej pracy, granice mogą być nieco rozmyte. Niektórzy influencerzy w mediach społecznościowych, przywiązani do narzędzi, które umożliwiły ich popularność, wskazują na problemy psychiczne związane z ich „pracą” poprzez założenie nowego telefonu przypadku, który brzmi: „Media społecznościowe poważnie szkodzą zdrowiu psychicznemu”. Być może widziałeś ostrzegawczy projekt obudowy telefonu generała chirurga spopularyzowany przez Gigi Hadid lub Hailey Biebera. „Popularność tego przypadku sugeruje, że nie tylko typowi użytkownicy odczuwają skutki platform: [Ci] piękni ludzie, którzy mają miliony obserwujących i których kariery zależą od wzmocnienia wyglądu Instagrama, martwią się też o wpływ mediów społecznościowych na ich mózgi i poczucie własnej wartości” – pisze Ashley Carmen, a reporter technologii w The Verge. Dla przeciętnej osoby, która nie ma wpływu, trochę łatwiej jest oddzielić się od mediów społecznościowych bez narażania pracy i źródła dochodu.

„Ograniczam korzystanie z mediów społecznościowych do czasu, gdy nie jestem w pracy” – mówi dr Jess. „Ustawiam alarm, aby używałem go nie dłużej niż 20 minut na raz, aby uniknąć wciągnięcia do króliczej nory [chyba że prowadzę mój Instagram na żywo]”. Dr Jess prowadzi cotygodniowe zdrowie psychiczne Pytania i odpowiedzi na Instagramie na żywo i mówią, że media społecznościowe powinny być używane jako narzędzie, a jeśli technologia przyczynia się do niepokoju lub przygnębienia, ograniczenie korzystania lub przerwa może być pomocne.

Wskazówka 3: Użyj wszystkich narzędzi w swoim zestawie narzędzi: udostępniaj, śledź, wyciszaj i przestań obserwować

„Zachęcam ludzi do zaprzestania obserwowania kont, które sprawiają, że czują się niespokojni lub niepewni, oraz do śledzenia kont, które są edukacyjne, inspirujące i zachęcające” – mówi dr Jess, i jest to strategia, która Geordan Briscoe, kurator sztuki i samotna matka z siedzibą w Baltimore, oddany do użytku wcześnie. Zdając sobie sprawę, że jej rutyna samoopieki nie istnieje z powodu nieprzerwanego harmonogramu pracy mamy, Briscoe postanowiła podjąć świadomy wysiłek, aby wziąć więcej przerwy — od technologii i interakcji IRL — często wycofują się w naturę, aby odeprzeć stres i negatywne emocje, które czasami kojarzyły głoska bezdźwięczna.

Wydzielenie większej ilości czasu dla siebie doprowadziło do ponownej oceny jej celu w mediach społecznościowych i odkryła, że ​​naprawdę korzystała z mediów społecznościowych, aby dzielić się i być częścią społeczności. „Dzięki dzieleniu się memami i historiami te doświadczenia mogą pomóc podnieść i zachęcić następną osobę, i to jest rodzaj mojego celu w mediach społecznościowych” – mówi Briscoe. „To potwierdza ideę, że nie jesteś jedyny”. Briscoe wcześnie zaczął stosować metodę selekcji pasz, znając wartość tego, co pojawia się w twoim kanale: „Nikogo nie wyciszam, ja po prostu przestanę cię obserwować [śmiech] — jeśli nie podoba mi się to, co dziś publikujesz, prawdopodobnie nie spodoba mi się to, co jutro opublikujesz, a kiedy przestanę się przejmować, jestem Gotowe."

Wskazówka 4: Oceń, co właściwie potrzebować z tych platform.

Musiałem również dokładnie przeanalizować treści, które konsumowałem i stworzyć nowe środowiska cyfrowe dla moich kont społecznościowych. Moim celem w mediach społecznościowych jest zarówno zawodowy, jak i osobisty, więc czasami czuję dużą presję, aby pozostać w kontakcie. Ale czuję się jak ja potrzebować być w społeczności, a rzeczy, które faktycznie musiałem robić w społecznościach, nie są takie same. Chociaż pogodziłem się ze złem koniecznym, jakim jest cyfrowa autopromocja, stałem się również mniej pasywny w kwestii odcinania ludzi od wolności i nie będąc tak dostępnym dla każdego, kto mógłby mnie uderzyć.

Kierując się zarówno samą ilością godzin, które taktowałem na moim monitorze czasu ekranowego w aplikacjach mediów społecznościowych, jak i w ramach eksperymentowania z tym utworem, postanowiłem zrobić sobie przerwę również od mediów społecznościowych. Po prostu długi weekend, który może nie brzmieć dużo, ale dla kogoś, kto jest über podłączony, odejście pozwoliło mi doświadczyć wielu korzyści, których nieświadomie się pozbawiałam. Czułem, że bardziej kontroluję swoje uczucia, kiedy doświadczałem życia bez rozpraszania się. Podczas zwykłego spaceru po okolicy zamiast robić zdjęcia ulicy, rozmawiałem z ludźmi na ulicy. Poczułem się w pełni zanurzony w tym, co się działo — bardziej połączony ze sobą i innymi. Po 24 godzinach bez telefonu tak naprawdę nie chciałem się do niego zbliżać, a po 72 godzinach zacząłem zdawać sobie sprawę, o ile więcej miejsca mam w mózgu na inne myśli i kreatywne pomysły. Wyobraź sobie, że.

Wskazówka 5: Nadążaj za regularnym sprzątaniem paszy.

Oto teraz wyczyściłem moje kanały. Pewnego dnia wszedłem i porzuciłem ekosystem „influencerów”, którym podążałem (pomyślałem: „Jaki interes mam w ogóle wtajemniczać w życie obcych ludzi?”). Następnego dnia zaktualizowałem bios, aby publicznie odzwierciedlały mój rzeczywisty cel, a przez cały miesiąc wyciszyłem historie ludzi, których nie znam zbyt dobrze, ale chciałbym być w przyszłości związany (głównie dla biznesu) cele). Szczerze mówiąc, to było całkiem proste posprzątanie, kiedy zdecydowałem się to zrobić. Teraz spędzam mniej czasu w mediach społecznościowych po niedawnej przerwie i obiecałem rozłączyć się w weekendy. Jeśli nie masz ochoty na cyfrowy detoks, to utrzymanie czystości kanałów i uwolnienie od bałaganu emocjonalnego będzie dla ciebie nazwą gry. Im więcej czasu spędzasz w mediach społecznościowych, tym bardziej celowe jest, aby Twoje konta były skierowane do Ciebie i Twoich potrzeb, a nie tylko odkrywania czyjegoś idealnego życia i pozwalania im wślizgiwać się do twoich DM z wymaganiami dotyczącymi twojego czasu i Uwaga.

Po dostosowaniu moich kanałów do moich nowych priorytetów i perspektyw, zdaję sobie sprawę, jak dużą kontrolę i agencję mam nad swoim doświadczeniem. Teraz wracam do korzystania z mediów społecznościowych – nie na odwrót.