Kiedy pierwszy raz natknąłem się na wirusową wrotkarzkę, Oumi Jantę, płynnie sunęła po chodniku parku w pastelowych różowych wrotkach, ze słuchawkami w słuchawkach, zwija się w gładkie zakręty z rękami w powietrze. Wyglądała, jakby ktoś zatopił w sobie błogość i włożył to wszystko w jedną osobę, radość promieniowała z niej jak ciepłe światło.
Film, który pochodzi od niej Konto na Instagramie!, udostępnił na Twitterze ktoś, kto po prostu i zwięźle powiedział: „Mam na jej punkcie obsesję”. Mniej po dziesięciu sekundach filmu, ja też miałam obsesję na punkcie berlińskiej stylowej jazdy na rolkach Ikona.
Pierwszego dnia lipca, kiedy poszedłem śledzić konto Janty na Instagramie, miała nieco ponad 200 000 obserwujących. Dwa tygodnie później liczba ta wzrosła do prawie 600 000. Użytkownicy Instagrama zaczęli tworzyć rysunki i hafty krzyżykowe Janty, a także udostępniali filmy o sobie na swoich łyżwach, zawierające fascynujące układy taneczne Janty, nazywając ją #oumichallenge. Aktorka Viola Davis udostępnił jeden z filmów Janty, z napisem „Nastrój”.
Janta, która ma 20 lat, urodziła się w Senegalu, dorastała w Niemczech, gdzie, jak mówi, spędziła dzieciństwo oglądając telewizję na łyżwach. Jako dziecko zawsze lubiła oglądać je w akcji, ale dopiero niedawno zaczęła zakładać jakiekolwiek ostrza lub łyżwy.
„Sześć lat temu, podczas moich studiów, ja i koleżanka poszliśmy spontanicznie na ładną dyskotekę na rolkach [w Berlinie] i całkowicie zakochałam się w jeździe na rolkach” – mówi w e-mailu. „Wszyscy ci ludzie tańczyli ze sobą. Nikogo nie obchodziła płeć, wiek ani wygląd. Czułem się naprawdę mile widziany”.
Źródło: Fotografia Vadima.
Źródło: Fotografia Vadima.
Po tej imprezie Janta tak się bawiła, że „nie mogła przestać” jeździć na łyżwach, chcąc nauczyć się kolejnych sztuczek na łyżwach. W końcu rzuciła pracę, by gonić za wolnością, którą dała jej jazda na łyżwach – by żyć, jak mówi, „wolnym i bardziej kreatywnym życiem”.
Od zeszłego roku uczy i organizuje własne dyskoteki na rolkach w Berlinie, aby pomóc w rozwoju społeczności łyżwiarskiej w Niemczech. To jej ulubiona rzecz w jeździe na łyżwach: społeczność i wolny duch, który ona zapewnia.
„To naprawdę ogromna część mojego życia. Uspokaja mnie, gdy czuję się zestresowana, lub podnieca mnie, gdy czuję się przygnębiona” – mówi. „Idealna pigułka”.
Filmy Janty są hipnotyzujące, w dużej mierze dzięki elementowi tańca, który włącza do swojej jazdy na łyżwach, kombinacji tańca, gimnastyki i jazdy na rolkach, znanej jako jam skating.
„Kiedy zaczęłam jeździć na rolkach, automatycznie zanurkowałam w jazdę na Jam skatingu, która jest pod silnym wpływem lat 60. i 70. czarnej społeczności w Stanach Zjednoczonych” – mówi.
Oczywiście muzyka jest również dużą częścią rutyny Janty. „Muzyka, którą wybieram, musi sprawiać, że czuję klimat i rytm. [To] wszystko pozytywne lub odlotowe, czasem muzyka elektroniczna” – wyjaśnia. Czasami wybiera coś bardziej współczesnego, ale najczęściej lubi trzymać się dawnych lat — wybory piosenek, które jej zwolennicy również wydają się kochać.
Janta, która często ponownie dzieli się hołdami swoich fanów na swoich historiach na Instagramie, wciąż jest poruszona całym uwielbieniem, jakie otrzymuje.
„Jest tyle miłości i jestem tak szczęśliwa i pokorna, że otrzymuję tak piękne wiadomości” – mówi. „Chciałbym móc wszystkich przytulić i wszystkim podziękować. Wiadomość typu „uczyniłeś mój dzień lub tydzień”, „sprawiasz, że się uśmiecham”, „jesteś całą inspo”... Te wiadomości sprawiają, że tak bardzo się uśmiecham!”
Nic dziwnego, że Janta wszędzie inspiruje ludzi do jazdy na rolkach. Czy ma jakieś rekomendacje dla każdego, kto chce zacząć?
„Lepiej kupować ładne i zgrabne łyżwy niż tanie i złe” – mówi. "To wytrzyma dłużej! Nie kieruj się tylko wyglądem. Wypróbuj je najpierw. Im wygodniej się w nich czujesz, tym lepiej!