W ciągu ostatnich siedmiu lat Elisabeth Moss stała się jedną z najbardziej intrygujących postaci telewizyjnych, Peggy Olson, sekretarką, która awansowała na stanowisko szefa kopiowania Szalone męskie napędzany przez mężczyzn świat reklamy z lat 60.

W ciągu sześciu sezonów serialu styl Peggy ewoluował na ekranie (dzięki projektantce kostiumów) Janie Bryant), jak Moss ma poza ekranem (pod kierunkiem stylistki Karli Welch). Podczas gdy aktorka lubi nosić piękną suknię na czerwonym dywanie – Moss nazywa czerwony szyfon Michael Kors kreacja, którą nosiła na 2014 SAG Awards (na zdjęciu poniżej) jej ulubiona — twierdzi, że noszenie wspaniałych sukienek to tylko dodatkowa korzyść w karierze, którą kocha. „Bycie na listach najlepiej ubranych nie jest moją pracą, ale to miłe”, mówi Moss Mike'owi Sagerowi w W stylu's majowy numer. „Jako dziewczyna, to bonus, że możesz nosić ładne rzeczy, ale to nie dlatego zajęłam się tym biznesem”.

Podczas gdy aktorka może preferować różowe lub czerwone sukienki bez ramiączek na oficjalne imprezy, jej styl po pracy jest znacznie bardziej zrelaksowany. „Jestem wielkim fanem piżam. Na przykład oversize'owe męskie modele z guzikami. Jeśli chcę pójść o krok dalej – co oznacza, że ​​mogę zabrać to na zewnątrz w świat – zrobię spodnie dresowe i bluzę z kapturem”.

click fraud protection

Moss może zabijać go na czerwonym dywanie, ale Peggy zabija go w biurze w siódmym sezonie przebojowej serii, a jej sukces nie wydaje się zwalniać w najbliższym czasie. Przejrzyj naszą galerię, aby zobaczyć, jak Elisabeth Moss przedstawia jej ulubione momenty na czerwonym dywanie i najlepsze stylizacje Peggy z Szaleni ludzie!

Dodatkowo sprawdź pełną dystrybucję mody Moss i przeczytaj cały nasz wywiad z aktorką w W stylu's majowy numer, dostępny w kioskach i na pobieranie cyfrowe teraz.

„To moja ulubiona sukienka z okazji rozdania nagród, jaką kiedykolwiek nosiłam” – mówi Moss o kreacji Michaela Korsa. „Jest czerwony, szyfonowy i bez ramiączek, czyli trzy z moich ulubionych rzeczy”.

„Na wystawie osobiście wyposażyłam tę sukienkę w Złoty Glob. Myślę, że to był miły akcent?” – żartuje Moss o swoim zespole J Mendla. „Uwielbiałem ostrzejszy charakter tego wyglądu i tamtej nocy poczułem się dość zbuntowany”.

„To doskonały przykład czegoś, co nosiłabym na wieczorne wyjście, ale zawahałabym się nosić na czerwonym dywanie”, mówi Moss o tej spódnicy Nonoo. „Próbowałem pokazać więcej mojego osobistego stylu na czerwonym dywanie i jest to o wiele przyjemniejsze!”

„Jestem bardziej sukienką, ale Karla Welch, moja stylistka, popycha mnie czasami do robienia różnych rzeczy, których potrzebuję. W przeciwnym razie wszędzie nosiłabym różową lub czerwoną sukienkę bez ramiączek” – mówi Moss o tym kombinezonie Georges Hobeika.

„Ta sukienka miała piękny detal na spódnicy, który był hipnotyzujący. To była ta bardzo klasyczna sylwetka z lat 50. z nowoczesnym, ostrym materiałem, a ja po prostu czułam się w niej jak księżniczka. Co, bądźmy szczerzy, każda dziewczyna kocha od czasu do czasu” – stwierdza Moss o tej sukni Andrew Gn. „Mogłabym nosić tę sukienkę przez wiele godzin. Nie chciałem go zdejmować!”

„To była 'suknia Peggy' przez pewien czas i była moją absolutną ulubioną”, mówi Moss. „Kiedy nie mogłam już jej nosić, ponieważ czas się przesunął, staraliśmy się znaleźć sukienkę tak dobrą jak ta. Tak doskonale naśladował początek historii Peggy i ustanowił niektóre z jej charakterystycznych detali stylu: kolor niebieski, z kołnierzem Piotruś Pan, obniżoną talią i zawsze z jakimś guziczkiem lub detalem z kokardą gdzieś na boku sukienka. Tęsknię za tą sukienką!"

„To doskonały przykład zaktualizowanej, nieco bardziej dojrzałej wersji klasycznej sukienki Peggy”.

„Ten wygląd oznaczał, że po raz pierwszy naprawdę poczułem się, jakbyśmy byli w latach 60., które znałem z popkultury. Po raz pierwszy założyłam coś tak fajnego i swobodnego” – mówi. — A przynajmniej to, co według Peggy było fajne.

„Ten wygląd zapoczątkował tradycję noszenia przez Peggy granatu i czerwieni (co nadal robimy w sezonie siódmym) i krótkich rękawów” – mówi Moss. „To była jedna z moich ulubionych sukienek wszech czasów. Tak proste i prawie jak mundur. Stylowy, ale wciąż młodzieńczy."

„Chodziło o przedstawienie trzech różnych kobiet z tamtej epoki w trzech różnych stylach. Cała kobieca, pełna mocy, ale na różne sposoby” – mówi.

"Jak fajnie to było?! To był pierwszy raz, kiedy Peggy nosiła spodnie w biurze” – mówi Moss. „To był monumentalny moment dla mojej postaci i dla mnie, i nie wyobrażam sobie bardziej doskonałego garnituru na ten moment. Naprawdę czułam się jak Barbara Walters”.

„To był pierwszy raz, kiedy pokazałem dekolt! Ale oczywiście musieliśmy mieć różową kokardkę, aby utrzymać ją w rodzinie Peggy” – mówi Moss.