Chociaż gra Danerysa Targaryena w całej swojej lnianowłosej chwale Gra o tron, Emilia Clarke pozostała brunetką poza ekranem. „Źle się czuję, kiedy spotykam ludzi, a oni zdają sobie sprawę, że jestem Khaleesi, i są rozczarowani, ponieważ nie wyglądamy podobnie” – powiedziała wcześniej W stylu. „Mówię: 'Przepraszam, to nie jestem naprawdę ja! To peruka.'"

Nie oznacza to, że nie eksperymentowała ze swoim wyglądem – Clarke wielokrotnie bawiła się jej długością, a ostatnio dodała do jej potarganego lobu zestaw grzywek do muskania brwi.

Wyobraź sobie nasze zaskoczenie, gdy przewijaliśmy Instagram i zobaczyliśmy, że gwiazda zabrała swoje spojrzenie na ekran w rzeczywisty świat.

Dziś rano Clarke opublikowała zdjęcie swojego nowego odcienia na Instagramie, co spowodowało, że werbalnie krzyczeliśmy z radości. „Zrobiłem to. Matko smoków, poznaj Emilię. Emilia, poznaj matkę smoków. Jeśli zmrużysz oczy tylko po to, by nigdy się nie dowiedzieć”, napisała, odpowiednio hashtagując zdjęcie #cominghomeneverfeltsogood.

click fraud protection

Przejście od bogatej brunetki do bladej platyny, takiej jak Emilia, z pewnością wymaga poważnego ulepszenia, ale jak to się mówi, ogień nie może zabić smoka.