Phoebe zawsze była Przyjaciele” sympatyczna dzika karta, ale jak się okazuje, jej fabuła była czymś w rodzaju znaku zapytania również w pokoju pisarzy.
W rozmowie z RadioTimes, Przyjaciele współtwórca David Crane ujawnił, że początkowo nie byli pewni, z kim powinna skończyć niezapomniana dziwaczna postać Lisy Kudrow. Wszystko sprowadzało się do słodkiego i często fizycznie niedostępnego naukowca Davida (Hank Azaria) i ujmującego pianisty Mike'a (Paul Rudd), z Mikem oczywiście ogłaszającym zwycięzcę. Ale decyzja o połączeniu Mike'a i Phoebe nie zawsze była oczywista.
„Nie wiedzieliśmy ostatecznie [z kim ona skończy]” – wyjaśnił Crane. Jeśli chodzi o Phoebe jadącą w stronę zachodu słońca ze swoją ukochaną naukowcem ze skrzyżowanymi gwiazdami, Crane powiedział: „Zdecydowanie istniała taka możliwość”.
„Oboje są niesamowitymi aktorami. Mam na myśli, że zarówno Paul, jak i Hank są fantastyczni i fantastyczni z nią. W pewnym sensie chodziliśmy tam iz powrotem — ciągnął. „Nie pamiętam nawet wszystkich kawałków, które doprowadziły do miejsca, w którym wylądowaliśmy, ale tak, mogło to pójść w drugą stronę. Phoebe byłaby świetna z każdym z nich.