Zoë Kravitz to kulturalna królewskość. Jednak w ciągu ostatniej dekady wytyczyła własny kurs, umiejętnie unikając wszelkich dramatów dynastycznych. To świadczy nie tylko o jej talencie, ale także o umiejętności kierowania swoją sztuką i karierą, tak jak widziała swoich rodziców, Lisę Bonet i Lenny Kravitz, robić. Obecnie Kravitz jest zajęta promocją swojej nowej niezależnej tajemnicy (Bliźnięta), przygotowując się do drugiego albumu swojego zespołu Lolawolf (wydany jeszcze w tym roku), kręcąc drugi sezon molocha HBO Wielkie małe kłamstwa, i służąc jako globalna makijaż ambasador YSL Beauté. Dla 29-latki to całkiem niezły sposób na podsumowanie tego, co było decydującą dekadą w jej życiu. Więc dla niej W stylu Pomyśleliśmy, że byłoby ciekawie, gdyby porozmawiała z kimś, kto widział tę ewolucję z bliska. Wprowadź jej matkę chrzestną, aktorkę Marisa Tomei. Para usiadła w domu Kravitza w Los Angeles na początku marca, aby porozmawiać o wieku, regenerującej mocy saun i znaczeniu odnalezienia swojego plemienia.

click fraud protection

Marisa Tomei: Cześć kochanie.

Zoe Kravitz: Cześć, Mamo Boża.

MT:Ałw. Znam cię odkąd byłeś małym dzieckiem.

ZWIĄZANE Z: Laura Dern udostępnia swoje pierwsze spojrzenie i Reese Witherspoon z zestawu Duży mały Kłamstwa Sezon 2

Źródło: Kravitz w sukience, koszuli i masce Dior Haute Couture. Sfotografowany przez Anthony'ego Maule'a.

ZK: To zabawne, ponieważ Jillian – moja menedżerka i droga przyjaciółka nas obu – właśnie powiedziała: „To wspaniałe, bo znacie się od 30 lat”, a ja na to: „Ach!” [Kravitz kończy 30 lat później w tym roku.] Do niedawna nigdy tak naprawdę nie myślałem o wieku.

MT:Pamiętam, że kiedy miałam 30 lat dużo pracowałam. To znaczy, mocno.

ZK:Tak, zaraz będę najbardziej produktywnym, jakim kiedykolwiek byłem. Dużo pracowałem przez ostatnie kilka lat, ale teraz czuję się pewniej jako artysta i mam więcej możliwości. Dostaję szansę tworzenia sztuki od podstaw. Gdy masz niewiele ponad 20 lat, zaczynasz to wszystko rozumieć – jesteś jak pies z dużymi łapami. I czekasz, aż ludzie otworzą dla ciebie bramy. Teraz są otwarte. Więc czuję się naprawdę podekscytowany na następne 10 lat mojego życia.

MT:Aby zobaczyć, jak kultywujesz swój własny styl i obserwować, jak poruszasz się po świecie, gdy dorastasz – po prostu łapiesz więcej tego, kim jesteś, wkraczając w siebie. Zauważyłem to bardzo, kiedy przyszedłeś zobaczyć mnie w sztuce [Jak przekroczyć szczęśliwe małżeństwo?] ostatni rok. Pomyślałem: „O mój Boże, ona jest w nowej fazie – i zupełnie nowej moda oraz piękno faza też.” Właśnie wtedy, gdy myślałem, że nie możesz być piękniejszy.

POWIĄZANE: Marisa Tomei o grze Człowiek Pająk„Sexy Aunt May” i Going Topless przed kamerą

Źródło: Kravitz w sukience Saint Laurent autorstwa Anthony'ego Vaccarello z obręczami Marli Aaron i pierścieniami Tiffany & Co. Sfotografowany przez Anthony'ego Maule'a.

ZK: Czuję więcej w moim ciele. Piękno jest tak bardzo tym, co jest w środku, jakkolwiek Hallmark-y może to zabrzmieć.

MT:Dorastałeś, wiedząc o tym – lub będąc tego uczonym. I wiem, bo przyjaźnię się z twoją mamą i tego też mnie nauczyła. Jakie były twoje nowe objawienia, kiedy wszedłeś do swojego ciała?

ZK:Cóż, chociaż mnie tego nauczono, nie zawsze czułam się piękna w środku lub na zewnątrz. Musiałem przejść przez etapy, w których musiałem spróbować go znaleźć.

MT:Jak to zrobiłeś?

ZK: Um, jestem nadal robiąc to [śmiech].

MT:Chyba pytam, bo wciąż to robię!

ZK:Wszyscy nadal to robimy. Po prostu próbuję słuchać mojego ciała, ducha i serca i zauważać, kiedy nie czuję się dobrze. A kiedy to się dzieje, zmieniam swoją energię lub perspektywę.

MT: Racja – słuchanie wewnętrznych głosów i zwracanie uwagi również na rzeczy zewnętrzne.

POWIĄZANE: Jak posiadać swoje gówno i uzyskać to, czego chcesz, według Ellen Pompeo

Kredyt: Kravitz w sukience Chanel Haute Couture, welonie i rękawiczkach z obręczami Marli Aaron. Sfotografowany przez Anthony'ego Maule'a.

ZK:To wszystko jest tak połączone. Co czytam, czego słucham, z kim spędzam czas, co jem, co mówię sobie w głowie? Nie powinna to być walka, ale ciągłe przypływy i odpływy. Zameldujesz się i wymeldujesz.

MT:Tak, potrzebujesz też kas. I przez to mam na myśli więcej czasu na zabawę lub więcej nie bycia tak surowym dla siebie. Ty tak dużo podróżujesz. Czy są rzeczy, które robisz, aby ponownie poczuć się jak w swoim ciele, gdy nie ma Cię w domu?

ZK:Łaźnia parowa to chyba moje ulubione miejsca. Dla mnie spa nie służą do robienia paznokci. Chcę to wypocić. Mam w domu łaźnię parową, bo to po prostu sprawia, że ​​czuję się tak dobrze. Kiedy jestem w LA, chodzę do koreańskiego spa i spędzam tam godziny pocąc się, przenosząc energię.

MT:Pozwalając to odejść.

ZK:Dokładnie tak. Więc jeśli podróżuję lub fizycznie czuję się gówniany, to zwykle jest to pierwsza rzecz, którą robię.

POWIĄZANE: Laura Dern o tym, jak mężczyźni w Hollywood mogą wspierać Time's Up

Kredyt: Kravitz w kamizelce, sukience i nakryciu głowy The Row. Sfotografowany przez Anthony'ego Maule'a.

MT: Tak, ja też. Uwielbiam sauny na podczerwień, a potem wychodzę na łono natury. Nieco związane z tego rodzaju rytuałami, W stylu zwraca uwagę, że oboje mamy tatuaże oczu. Jak postrzegasz tatuaże jako wyraz piękna?

ZK: Myślę, że fakt, że są trwałe, jest tak cudownie intensywną rzeczą. To głęboki sposób na ozdobienie się i myślę, że są piękne pod względem estetycznym. Nawet jeśli dostaniesz zły tatuaż, to jest tak, że… tam byłeś w tym czasie.

MT: To mi się przydarzyło i byłem z twoją matką [śmiech]! Nie powiedziałbym, że to była moja najlepsza godzina.

ZK: Myślę, że dekoracja jest cudowna i oczywiście będziesz robić tatuaże w miejscach, w których czujesz się komfortowo lub w miejscach, które chcesz podkreślić, nawet jeśli to tylko dla siebie lub swojego partnera. Jest w tym coś tak cudownie starodawnego, co lubię.

WIDEO: Zoe Kravitz: Czy to fajne?

MT: Kiedy mówisz „starożytny”, kojarzy mi się z olejkiem arganowym. Czy są takie rzeczy jak olejki, które uwielbiasz nakładać?

ZK: Olej kokosowy jest piękny, tak jak pachnie i czuje. Uwielbiam pomysł nakładania na ciało czegoś, co można zjeść i co pachnie jak babeczki… bo dziewczyny mają pachnieć jak babeczki [śmiech]. To moja ulubiona rzecz na świecie, olej kokosowy.

MT: Więc jeśli chodzi o pracę, masz film Bliźnięta jest już dostępny, a wasz zespół Lolawolf ma zamiar wydać nowy album. Czy ludzie pytają Cię, czy wolisz muzykę od aktorstwa? Ludzie zawsze pytają mnie o teatr i film i mam wrażenie, że bardziej się karmią niż rywalizują.

ZK: To takie zabawne, ponieważ w dawnych czasach było to jak śpiew i taniec, teatr i film – to wszystko było częścią tego samego i trzeba było być w stanie zrobić wszystko. Teraz mówią: „Czekaj, robisz obie te rzeczy. Który z nich bardziej lubisz?" Jakbyś musiał podjąć decyzję. Karmią się nawzajem – to piękny sposób na powiedzenie tego. Dowiaduję się tak wiele o tym, kim jestem jako artysta, za każdym razem, gdy piszę piosenkę, i mogę zastosować ten sam pomysł, gdy dostanę scenariusz.

ZWIĄZANE Z: Angelina Jolie kiedyś pokolorowała włosy ostrym kolorem

Źródło: Kravitz w Maison Margiela Artisanal zaprojektowanym przez gorset i sukienkę Johna Galliano. Sfotografowany przez Anthony'ego Maule'a.

MT: Czy masz system wsparcia, który cię wspierał i pomagał ci przejść przez różne rzeczy w miarę rozwoju?

ZK: Ja robię. Mam na myśli, że dorastałem z niesamowitym systemem wsparcia. Jesteś tego częścią! Moja mama zawsze otaczała się fantastycznymi kobietami, które od najmłodszych lat zwracały na mnie tak wspaniałą uwagę. Myślę, że bycie przyjętym w ten sposób przez inne kobiety pozwoliło mi otworzyć się na związki takie jak mój własny. A także mieć teraz własne relacje z wami wszystkimi.

MT: Dla mnie też jest fajnie, na przykład Zoë jest tutaj i jest dorosła! Mam nowego przyjaciela.

ZK: Tak, teraz dowiadujemy się, kim jesteśmy oboje jako dwie osoby. Poznałem tak wiele wspaniałych kobiet, a konkretnie moich kolegów z obsady Wielkie małe kłamstwa. Naprawdę stały się dla mnie systemem wsparcia i mam nadzieję, że zrobiłem to samo dla nich. Zanim zorientowaliśmy się, że wracamy na drugi sezon, utrzymywaliśmy kontakt – grupowe sms-y, e-maile i takie tam. Rozmawiałem z Reese Witherspoon, która stała się jedną z moich najdroższych przyjaciół, o tak wielu aspektach mojego życia. Jest taką mądrą bizneswoman, więc wysłałem jej pomysły i scenariusze, a ona je czyta i przekazuje mi uwagi. To niesamowite, że masz w swoim życiu takie kobiety, które są częścią branży i które dorastałeś, obserwując i podziwiają… a teraz doradzają i zachęcają do kontynuacji i rozwoju projektów, marzeń i się.

POWIĄZANE: Nie nazywaj Demi Lovato „złą dziewczyną” – ona po prostu mówi

TK

Kredyt: Kravitz w kapeluszu Philip Treacy dla Valentino Haute Couture. Obręcze Marli Aaron. Wszystkie inne kolczyki, jej własne. Pierścionki Tiffany & Co. Sfotografował Anthony Maule/Artists + Company.

MT: Jedność między kobietami po prostu zmienia wszystko. To zawsze pomagało mi odnaleźć swój głos i podnieść poziom artystycznych doświadczeń.

ZK: Podnieś świat, dlatego myślę, że ludzie próbują nas powstrzymać [śmiech].

MT: Jest po prostu zbyt potężny. To naprawdę prawda.

ZK: Czuję to. Wierzę w to. Ponieważ kiedy się spotykamy, natychmiast czujesz energię. Wszyscy dorastaliśmy w kulturze, w której nauczono nas walczyć ze sobą o pracę i uwagę – zwłaszcza uwagę mężczyzn. To, że mamy rywalizować o to, kto jest najpiękniejszy – oto wydanie za ten numer urody! Nie jesteśmy uczeni, aby się nawzajem wznosić. Ale każdy wygląda piękniej, gdy pozbędziemy się myśli, że musimy się sobie przeciwstawiać. Każdy może błyszczeć. Chcę być przykładem osoby na świecie będącej po prostu sobą.

MT: Autentyczność jest antidotum na toksyczność.

ZK: Zwłaszcza z prezydentem, który ciągle wyrzuca bzdury. [Autentyczność] jest jak efekt sauny – spocony to gówno na zewnątrz.

Fotograf: Anthony Maule. Redaktor mody: Andrew Mukamal. Włosy: Nikki Nelms dla Impaq Beauty. Makijaż: Nina Park dla The Wall Group. Manicure: Casey Herman dla The Wall Group.

Więcej takich historii znajdziesz w majowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach i na pobieranie cyfrowe 13 kwietnia