Wczoraj aktorko Kate Mara dołączył do Społeczeństwo humanitarnewiecu przed Departamentem Rolnictwa USA w Waszyngtonie. Wraz z innymi protestującymi wygłosiła Petycja Care2 wzywając USDA do przywrócenia usuniętych rejestrów online dotyczących licencjonowanych obiektów dla zwierząt i naruszeń federalnej ustawy o dobrostanie zwierząt i ustawy o ochronie koni. Tutaj Mara wyjaśnia, dlaczego spędza wolny czas walcząc o dobro zwierząt.

Po raz pierwszy naprawdę związałam się z prawami zwierząt po obejrzeniu filmu dokumentalnego Czarniak. Byłem tak poruszony filmem, że skontaktowałem się z reżyserką, Gabrielą [Cowperthwaite], i zapytałem, czy mogę coś zrobić, aby pomóc w sprawie. Zaprzyjaźniliśmy się i dzięki niej zacząłem robić różne rzeczy z Humane Society. Najpierw pracowaliśmy nad Kampania „Bezmięsny Poniedziałek”. Jestem weganinem – to faktycznie wydarzyło się na długo przed rozpoczęciem współpracy z Humane Society – ale wtedy nie wiedziałem, że jedzenie mięsa jest tak ogromnym problemem związanym z globalnym ociepleniem. wiedziałem to

click fraud protection
nie jedzenie mięsa było zdrowym i humanitarnym zajęciem, ale nie miałem pojęcia, że ​​w rzeczywistości jest to o wiele lepsze dla naszej planety. W rzeczywistości jest to dość istotne dla tego, co dzieje się teraz w naszym kraju.

W końcu zapytano mnie, czy byłbym zainteresowany wyjazdem do Liberii, aby odwiedzić szympansy, które zostały porzucone przez Centrum Krwi [po zakończeniu programu badawczego]. Humane Society próbowało opiekować się nimi wszystkimi na własną rękę, wraz z mieszkańcami Liberii, którzy opiekują się szympansami na co dzień. Wiedziałem, że moja siostra [Rooney] też chciałaby pomóc, ponieważ jest miłośniczką zwierząt, tak jak ja. Więc poszliśmy razem. Polecieliśmy do Liberii i spędziliśmy z nimi kilka dni i to naprawdę odmieniło życie.

Tak to się wszystko zaczęło. Spędziliśmy kilka ostatnich lat próbując skłonić Centrum Krwi do właściwego postępowania – i na szczęście doszedłem do porozumienia z Humane Society tydzień temu. Co roku będą dostarczać szympansom pewną sumę pieniędzy. Oczywiście wszyscy wciąż mamy pracę do wykonania, ale po prostu nie wyobrażam sobie, by nie mieć kontaktu z szympansami i ludźmi, których tam spotkaliśmy. Nie ma nikogo takiego jak oni – całkowicie poświęcili swoje życie zwierzętom.

WIDEO: Selena Gomez przekazuje darowizny na rzecz badań nad toczniem

Jest tak wiele różnych sposobów na zaangażowanie się w sprawę i tak wiele okazji do wolontariatu i poświęcenia swojego czasu. Nie musi to być tylko dawanie pieniędzy – a wiem, że nie każdy może to zrobić. Naprawdę, najlepszym sposobem radzenia sobie z cierpieniem zwierząt jest kontynuowanie walki o nie. To rodzaj jedynego lekarstwa. Zamiast po prostu w tym siedzieć – co oczywiście robisz – znajdujesz kolejną okazję, by opowiedzieć się za nimi, a ja stale chcę pomóc.

Jednym z głównych powodów, dla których uwielbiam pracować z Humane Society, jest to, że zawsze mówią mi o rzeczach, o których nie wiem. Bycie właścicielem psa lub miłośnikiem psów, jakkolwiek chcesz to nazwać, zdecydowanie daje mi więcej empatii i współczucie w ogóle – ale poznanie faktów na temat tego, co się dzieje i kto potrzebuje pomocy, sprawia, że ​​chcę robić więcej. Nigdy nie nosiłam futra i odmawiam. W szczególności staram się być bardziej świadomy, aby nie nosić ani nie kupować produktów skórzanych, ale to zdecydowanie wyzwanie w świecie mody. Moja siostra jest w tym naprawdę dobra, więc mnie inspiruje – i sama staram się być w tym lepsza. Chciałbym w końcu trafić do miejsca, w którym w ogóle ich nie noszę.

Rajd praw zwierząt Kate Mara - Embed

Źródło: Paul Morigi/WireImage

Humane Society poinformowało mnie o wiecu w tym tygodniu i nie mogę nawet uwierzyć, że przywracanie zapisów dotyczących dobrostanu zwierząt na stronie internetowej agencji jest czymś, o co musimy się spierać. Kiedy USDA nagle wyczyściło wszystkie zapisy dotyczące Ustawy o dobrostanie zwierząt, odebrało to nasze prawa i prawa zwierząt. Czuję, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby to odzyskać, ponieważ wydaje mi się to po prostu całkowicie barbarzyńskie. To niesprawiedliwe i myślę, że zasługujemy na ten poziom przyzwoitości ze strony USDA.

Powinniśmy być w stanie poznać fakty, a teraz w tym klimacie z pewnością uważam, że naszym moralnym obowiązkiem jest opowiadać się za sprawami, na których bardzo nam zależy. Bo jeśli tego nie zrobimy, nikt nie zmieni – i nic się nigdy nie zmieni. Nie mamy wymówek.