Gdy #WhoBitBeyonce przejął wiadomości w tym tygodniu, wskazywanie palcem w Hollywood zaczęło się pojawiać w mediach społecznościowych.

Naglące pytanie o kryminalistę wystartowało, kiedy Dziewczyny podróż gwiazda Tiffany Haddish przypadkowo zrzuciła bombę, mówiąc, że była świadkiem ugryzienia przez celebrytę Queen Bey w twarz podczas afterparty dla JAY-Z podczas rozmowy z GQ. Haddish odmówił ujawnienia tożsamości sprawcy ze względu na jej umowę o zachowaniu poufności, i stwierdził: „NDA są prawdziwe, więc nie mówię s… o niczym”.

Podczas Sęp otrzymał anonimową wskazówkę, że aktorka Sanaa Lathan była kąsaczem, o którym mowa, inne znane gwiazdy były główni podejrzani w Beyoncé Bite Gate, w tym Lena Dunham. Dunham natychmiast zaprzeczył jej zaangażowaniu, tweetując: „Jako patronka„ Ona by to zrobiła… ”Nie zrobiłem”.

Jej tweet wydawał się położyć problem do łóżka. Tak było do piątkowego wieczoru, kiedy Dunham podwoiła się w kwestii swojej niewinności po tym, jak na lotnisku została zbesztana przez paparazzi, którzy domagali się informacji, kto ugryzł piosenkarkę.

click fraud protection

„Do tatusiów, którzy ścigali mnie po lotnisku, krzycząc „musimy wiedzieć – ugryzłeś Beyonce!?” A- W zasadzie wychodzę z domu tylko do pracy i imbirowego piwa. B- Nie, nie musisz wiedzieć. C- Co ty do cholery myślisz?”, napisała na Twitterze.

Aby dodać obrazę do kontuzji, najwyraźniej nawet mama Dunhama nie jest całkowicie pewna, czy nie ugryzła Bey.

Kilka godzin później 31-latka rozmyślała o następstwach swojego starcia z papkami. „Obudziłem się z tą myślą: odmawianie ugryzienia kogokolwiek jako dorosły jest jego własnym piekłem, a nie rzeczywistością, w której miałem nadzieję zamieszkać”.

Do Internetu: Proszę skreślić nazwisko Leny Dunham z listy podejrzanych.