Zaraz po wiadomościach o Zaręczyny księcia Harry'ego i Meghan Markle zepsuł się, królewscy fani byli przyklejeni do swoich ekranów, chętni do odkrycia wszystkich romantycznych szczegółów oświadczyn. Czy Harry, podobnie jak jego brat, zadał pytanie podczas dalekich wakacji? A może zdecydował się poprosić ją o rękę na szczycie Wieży Eiffla? W końcu była to propozycja, która musiała pasować do królewskiego.
Kiedy para w końcu ogłosiła w swoich pierwszy oficjalny wywiad że zdarzyło się to w domu przy pieczonym kurczaku, wiele osób było zaskoczonych tym, jak dyskretnie to zabrzmiało. Ale Markle wydawał się z tego całkowicie zadowolony. „To było takie słodkie, naturalne i bardzo romantyczne” – powiedziała w tym samym wywiadzie. I tak po prostu książę Harry i Meghan Markle dali światu lekcję mistrzowską, jak się zaangażować i nie dbać o aprobatę publiczności.
POWIĄZANE: Twoja najmniej ulubiona tradycja ślubna wkrótce stanie się przeszłością
Ich postawa stała się rzadka. Według nowego raportu 10 procent rodziców dowiaduje się o zaręczynach swoich dzieci
za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zgadza się, rodzice. Czemu? Ponieważ dwie na trzy pary transmitują swoje zaręczyny natychmiast po tym, jak to się stanie. W miarę jak wydarzenia życiowe stają się okazją do zdobywania polubień na Instagramie – czasami specjalnie zaprojektowanej do zdobywać polubienia — nasze relacje z naszymi odbiorcami online przyćmiewają nasze relacje z naszymi krewnymi i prawdziwymi przyjaciółmi.„W dzisiejszych czasach media społecznościowe napędzają wszystko” – powiedział Belladeux Projektowanie wydarzeńKim Sayatovic, która oprócz planowania ślubów jest często zatrudniana do planowania i koordynowania skomplikowanych propozycji małżeńskich. Wielu jej klientów prosi, aby zdjęcia były przyjazne dla Instagrama, a niektórzy chcą odtworzyć ulubione ujęcie zaręczynowe, które zauważyli na Pintereście.
Najgorsza część? Kiedy potrzeba dzielenia się sprawia, że czujemy, że chcemy zachować intymność tej chwili, jest wykrętem. Jeden z przyjaciół powiedział mi niedawno, że kiedy zaręczył się ze swoją obecną żoną, rozważał zmianę swojej skromne plany propozycji, ponieważ czuł presję, aby zmierzyć się z dramaturgią, do której doszliśmy oczekiwać. – Propozycje są dla twojego partnera na jakieś pięć minut – powiedział Kenneth. „W takim razie są dla reszty świata”. Kenneth trzymał się swojego pierwotnego planu: zapytał swoją obecną żonę Anika poślubić go w zbiorniku Jackie Onassis w nowojorskim Central Parku, gdy byli na przechadzka. Nawet teraz czuje lekkie ukłucie winy, że nie poszedł na „coś, co sprawiłoby, że ludzie powiedzieliby: 'Wow, to świetna historia'”.
Natomiast Anika nie żałuje. „Było idealnie nas,- powiedziała, wyjaśniając, że ten moment doskonale uchwycił romans pary.
WIDEO: Kto płaci za stylową, ale drogą królewską garderobę Meghan Markle?
To kluczowy składnik, którego brakuje większości propozycji małżeństwa na Pinterest Rachel Sussman, licencjonowany terapeuta małżeński i rodzinny z siedzibą w Nowym Jorku. „Jeśli planujesz wielki gest, aby być wspaniałym, naprawdę nie myślisz o swoim partnerze io tym, czego on lub ona chce. Myślisz o swoich przyjaciołach i myślisz o mediach społecznościowych”.
Sussman zauważyła, że ten rodzaj myślenia może być sygnałem ostrzegawczym dla tego, jak Twoja druga połówka może zachowywać się w rozwijającym się związku. „Jeśli twój partner planuje zaręczyny, które nie wydają się rezonować z tobą lub nie spędził dużo czasu na myśleniu o ty i co ty chcesz, może czuć się naprawdę nieswojo. Może czuć się bardzo samotny. Mogło się wydawać: „O mój Boże, ta osoba naprawdę mnie nie zna”.
Nie zrozum mnie źle: nie ma nic złego w fajerwerkach lub zamknięciu Times Square (władza dla ciebie), ale często powodem spektaklu jest nie tyle związek między tobą a twoim partnerem, ale sposób, w jaki pokazujesz go przed świat.
Sayatovic często słyszał, jak pary rozmawiają o propozycjach małżeńskich jednego z nich. „Osoba, która zadaje pytanie, czasami wspomina, że musi „prześcignąć” przyjaciela lub członka rodziny, który miał już przesadną propozycję – powiedziała. Czy to nie jest... dobrze, brutto? Niezależnie od tego, czy przygotowują propozycję, aby zaimponować komuś innemu niż ich przyszły narzeczony, czy też martwią się, że ich… przyszły narzeczony porówna propozycję z czyjąś inną, doświadczenie kończy się o kimś spoza relacja.
POWIĄZANE: Dlaczego powinieneś zaprosić swojego byłego na swój ślub
Nawet jeśli intencja projektu jest całkowicie czysta, gdy od razu wprowadzasz kamerę i wiesz, że zdjęcia będą widoczne dla całej Twojej sieci, trudno jest pozostać w tej chwili.
Miałem imponująco mało imponujące zaangażowanie – jak na standardy Instagrama czy kogokolwiek innego. Mój mąż oświadczył mi się pewnej nocy w łóżku, tuż przed zaśnięciem. Byłem niesamowicie zaskoczony; Myślę, że on też był. Ale miał na twarzy wyraz czystej miłości, którego nigdy nie zapomnę, mimo że nie mam zdjęcia z dokładnego momentu. Stało się to zanim selfie były czymś, ale co ważniejsze, nie potrzebuję zdjęcia. Mogę to sobie wyobrazić dokładnie tak, jak się wydarzyło, ponieważ w tym momencie nie byłam skupiona na niczym poza nim.