Jeśli ktoś był przygotowany do zdystansowania się, to… Lori Loughlin, która już nie rzucała się w oczy, czekając na swój dzień w sądzie. Pomiędzy rzadkimi treningami była zaszyta w swojej rezydencji w Bel-Air, odkąd trafiła na nagłówki gazet z niewłaściwych powodów. Ale teraz, gdy wielu z nas poddaje się kwarantannie, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się pandemii COVID-19, pojawiają się szczegóły o kwarantannie Loughlina i całej rozmowie o przedstawieniu jednolitego frontu opinii publicznej, podały źródła Ludzie że córki Olivia Jade i Isabella Rose w rzeczywistości przechodzą kwarantannę z dala od Loughlin i jej męża, Mossimo Giannulli.
„Olivia i Bella są razem poddane kwarantannie. Lori jest z nimi w stałym kontakcie” – podało źródło.
Olivia Jade i Isabella Rose poddają się kwarantannie z Jacksonem Guthym, chłopakiem Olivii. LudzieŹródło dodaje, że biorąc pod uwagę wszystko, Lori i Mossimo mają się dobrze, a ich życie nie zmieniło się aż tak bardzo, gdy czekają na całkowitą wolną od urzędników służby zdrowia.
„Od czasu poddania się kwarantannie niewiele się dla nich zmieniło. Od czasu skandalu w college'u przyzwyczaili się do spędzania większej ilości czasu w domu i bycia bardziej skromnym – zauważa źródło. „To był dla nich właśnie ciężki rok. Lori i Mossimo mają się dobrze. Nadal mieszkają w swoim domu. Z oczywistych powodów nie byli jeszcze w stanie sprzedać swojego domu”.
Poprzednie raporty stwierdzają, że decyzja o: wystawić swój dom na sprzedaż nie ma nic wspólnego ze skandalem przyjęć do college'u. Odwracanie domów to jedna z pasji Mossimo, a teraz, gdy dom Bel-Air jest gotowy, czuje, że nadszedł czas, aby przenieść się do swojego kolejnego projektu.
„Mossimo remontuje wszystkie domy, które kupują jako hobby i zawsze są na sprzedaż” – wyjaśnił inny bliski znawca rodziny. „Nie ma tutaj żadnego wspólnego wysiłku, aby sprzedać swój dom”.