Do kości, długo oczekiwany i kontrowersyjny film Netflix o młodej kobiecie z anoreksja, zaczął nadawać dziś rano. Buzz od miesięcy pracuje nad filmem, w którym występuje Lily Collins, i otrzymał zarówno pochwały, jak i krytykę (na podstawie zaawansowanych pokazów i zwiastun, wydany w zeszłym miesiącu) za przedstawienie tak delikatnego tematu.
W przypadku osób z prawdziwymi doświadczeniami z zaburzeniami odżywiania reakcja na film również była mieszana. Pisarz dla W stylu która niedawno ukończyła program leczenia, sama pochwaliła film za poruszenie niektórych z najważniejszych (i frustrujących) rzeczy dotyczących zdrowienia które często nie mają czasu przed ekranem. Tymczasem artykuł w Opiekun, również napisany przez kogoś z historią zaburzeń odżywiania, wzywa Do kości “płytkie, seksistowskie i chore.”
Film opowiada o 20-letniej Ellen i jej doświadczeniu w programie leczenia szpitalnego. Aby dowiedzieć się, co ktoś, kto leczy pacjentów z zaburzeniami odżywiania, myśli o filmie – i sugestii, że:
upiększa anoreksję, lub może być wyzwalany u widzów podatnych na zagrożenia —Zdrowie rozmawiał z Bonnie Brennan, licencjonowanym doradcą zawodowym i starszym dyrektorem klinicznym usług dla dorosłych w Eating Recovery Center w Denver. Oto, co jej zdaniem film się pomylił i co ludzie powinni wiedzieć przed obejrzeniem.POWIĄZANE: 5 rzeczy, które „Kość dostaje” w porządku, według dwóch ocalałych
Film robi wiele rzeczy dobrze
Brennan, która pracowała z pacjentami z zaburzeniami odżywiania w warunkach ambulatoryjnych, mieszkalnych i szpitalnych, mówi Do kości to „naprawdę wzruszająca, potężna i szczera próba przedstawienia zaburzeń odżywiania”. I chociaż ma problem z kilka rzeczy w filmie, mówi, że ogólnie: „Myślałam, że artyści wykonali świetną robotę i oklaskiwam ich za ich starania."
Była zadowolona widząc różnorodność w obsadzie; wraz z Ellen i kilkoma innymi młodymi białymi kobietami, wśród mieszkańców ośrodka leczenia jest 20-letni mężczyzna, Afroamerykanka i kobieta w ciąży. „Oczywiście nadal można by reprezentować większą różnorodność, ponieważ zaburzenia odżywiania mają różne kształty i rozmiary i są w każdym wieku” – mówi Brennan. „Ale cieszę się, że nie trzymali się tylko wersji typowej anorektyczki, do której większość ludzi jest przyzwyczajona”.
Film wykonuje również dobrą robotę, ukazując wiele zachowań osób z zaburzeniami odżywiania brać udział, mówi Brennan, także te, o których osoby niezaznajomione z tematem mogą nic nie wiedzieć o. Na przykład Ellen ma obsesję na punkcie liczenia kalorii i pomiaru obwodu ramienia, a przysiady wykonuje tak często, że jej plecy są chronicznie posiniaczone.
„Podkreślają, że ćwiczenie, do którego zmuszona jest Ellen, nie jest przyjemne” – mówi Brennan. „Widać prawdziwą różnicę między kimś, kto ćwiczy dla zdrowia i dobrego samopoczucia, a kimś, kto robi to z bolesnych, obsesyjnych powodów”.
Tak, to może być wyzwalanie
„Nie ma wątpliwości, że osoby dotknięte zaburzeniami odżywiania zobaczą rzeczy, które trudno oglądać” – mówi Brennan. Dotyczy to wyglądu fizycznego postaci, a także ich zachowań wokół jedzenia. „Jedną rzeczą, którą należy wiedzieć o zaburzeniach odżywiania, jest to, że chęć bycia najbardziej chorym ma swoją konkurencyjną stronę i najcieńsze – dodaje – i te rzeczy prawdopodobnie wywołają u niektórych ludzi przynętę choroba."
Nie oznacza to jednak, że film spowoduje nawrót choroby i nie oznacza to, że każdy, kto walczy automatycznie, nie powinien go oglądać.
„Polecam, aby jeśli w jakikolwiek sposób cierpisz na zaburzenia odżywiania, obejrzyj to z osobą wspierającą, której możesz zaufać” – mówi Brennan. Może również pomóc ludziom zanotować w filmie konkretne rzeczy, które ich niepokoją, a potem porozmawiać z doradcą lub kimś, komu mogą zaufać.
Obsada filmu Collins – kto? walczył z anoreksją i bulimią jako nastolatka – była również przez niektórych ostro krytykowana. Brennan przyznaje, że decyzja aktorki o udziale w filmie „musiała być niesamowicie trudna i bolesny i zakładam, że pochodzi z miejsca miłości i celu. Collins i reżyser filmu mają także mówili o tej decyzjii kroki, które podjęli, aby upewnić się, że straciła (i odzyskała) wagę do roli w zdrowy sposób.
Aby otrzymywać nasze najlepsze artykuły, zarejestruj się na Biuletyn ZDROWIA
Podkreśla rolę rodzin
Kiedy Do kości nie koncentruje się na życiu Ellen w centrum terapeutycznym, ale bada jej relacje z rodziną — w tym z macochą który jej nie rozumie, nieobecnego ojca i siostry, która przyznaje, że jest zła, że Ellen nie „po prostu zje” i wyzdrowieje.
„Często rodziny nie wiedzą, co zrobić, gdy ukochana osoba cierpi; czują, że robią wszystko źle” – mówi Brennan. Podczas gdy macocha Ellen mówi i robi wiele wątpliwych rzeczy, „była chętna do podjęcia trudnych rzeczy, takich jak poddanie się leczeniu” – mówi Brennan.
Brennan uważa, że fakt, że tata Ellen był zbyt zajęty pracą, aby wziąć udział w terapii rodzinnej lub wrócić do domu na obiad, był jednym ze stereotypów, których film nie potrzebował. (Nigdy ani razu nie pojawia się na ekranie.) „Jako klinicysta, który od wielu lat pracuje z rodzinami, powiem, że nasi ojcowie naprawdę pojawiają się, aby wspierać swoich synów i córki w leczeniu”.
ZWIĄZANE Z: 7 rzeczy, których nie powinieneś mówić komuś, kto cierpi na zaburzenia odżywiania
Filmowa wersja terapii jest bardzo niekonwencjonalna
Ludzie nie powinni oglądać tego filmu w nadziei, że dowie się, jak wygląda typowe leczenie zaburzeń odżywiania. Program jest określany jako hospitalizacja, ale kiedy Ellen się zjawia, jest zaskoczona, że znajduje duży dom mieszkalny. „Ośrodki szpitalne są zwykle bardziej podobne do szpitali”, mówi Brennan. Niektóre „zasady” programu prawdopodobnie również podniosą brwi. „Sposób przygotowywania posiłków, kiedy mieszkańcy siedzą przy stole bez personelu, dostają decydować, co chcą jeść, a czego nie – to bardzo nietypowe podejście do leczenia zaburzeń odżywiania” – mówi Brennan. I chociaż niektórzy współlokatorzy Ellen są w placówce od dłuższego czasu – w jednym przypadku sześć miesięcy – na ogół nie dotyczy to osób przebywających w szpitalu. „To dość luksusowe, a większość ludzi nie ma zasobów ani korzyści od zewnętrznych dostawców, aby wesprzeć tak długi pobyt” – mówi Brennan.
Mimo to, mówi Brennan, wiadomość, że lekarz programu (w tej roli Keanu Reeves) próbuje się przedostać, jest prawdziwa. „Ma tam oświadczenie, które jest bardzo zgodne z misją naszego centrum: pyta bohatera, jak chce przeżyć swoje życie” – mówi. „Wierzymy, że kluczem do wyzdrowienia jest znalezienie sensownego życia, które warto być w swoim ciele, jedzenie i dokonywanie właściwych wyborów przez 356 dni w roku”.
POWIĄZANE: Lily Collins martwi się, że gra na anorektyczkę spowoduje nawrót jej choroby
Nie jest idealnie, ale to dobry początek
Dla osób z zaawansowaną wiedzą na temat zaburzeń odżywiania — własnych lub bliskiej osoby —Do kości prawdopodobnie poczuje się zbyt uproszczony i stereotypowy, mówi Brennan. „Ale dla rodzin lub osób, które po prostu chcą trochę lepiej zrozumieć ten problem, myślę, że musimy zacząć od prostoty i od tego zacząć” – mówi. „W ciągu godziny i 40 minut myślę, że obejmują one duży obszar”.
Brennan mówi, że ważne jest, aby film podkreślał, że leczenie nie jest łatwe. „Dobrą robotę wykonuje, pokazując, że jest to bolesny proces i że trudno jest stawić temu czoła i zarządzać wszystkimi tymi myślami i emocjami”.
Ogólnie rzecz biorąc, Brennan mówi, że każdy film, który rzuca światło na to, czym tak naprawdę jest życie z zaburzeniami odżywiania jak – ból, frustracja, nietypowe zachowania i tak, nawet czarny humor – ma potencjał, by wiele zdziałać dobra. „Lubimy mówić, że zaburzenia odżywiania rozwijają się w tajemnicy i izolacji”, mówi, „a ten film świetnie się spisuje, ujawniając niektóre z tych rzeczy”.