Wczoraj w nocy Justin Timberlake wygłosił bardzo publiczne przeprosiny w związku z jego skandal z trzymaniem się za ręce. Choć prawdopodobnie miał nadzieję, że historia odejdzie sama, źródła bliskie jemu i jego żonie Jessice Biel mówią MI! Aktualności że Timberlake wydał oświadczenie w nadziei, że raz na zawsze zamknie tę historię. Konfrontując się ze wszystkim w tak jawny sposób, nie byłoby innego sposobu, w jaki ktokolwiek mógłby opowiedzieć historię. Inny powód? Timberlake czuł, że Biel potrzebował czegoś wielkiego po tym, jak został przeciągnięty przez nagłówki.

„Czuje się okropnie, że tak się stało i za poddanie Jessiki publicznej kontroli” – powiedział źródło. – Wie, że ona na to nie zasługuje i że schrzanił sprawę.

Źródło dodaje, że Timberlake „ma nadzieję, odnosząc się do tego, co się stało i przepraszając ją publicznie, że mogą odłożyć to za siebie i zacząć iść dalej. Justin czuje, że historia nie umiera i ma nadzieję, że to koniec. Zawsze stara się zachować prywatność swojego życia prywatnego, ale wie, że popełnił wielki błąd w miejscu publicznym i teraz musi się do tego przyznać”.

click fraud protection

Timberlake i Biel nie skomentowali dalej, chociaż źródło E! dodaje, że sprawy wydają się wygładzać od czasu postu Timberlake'a na Instagramie. Wszystko jest w porządku, a wszelkie pogłoski o rozwodzie lub dodatkowych problemach małżeńskich – oboje są małżeństwem od siedmiu lat – są bezpodstawne.

„Nikt nigdzie się nie wybiera, ale zdecydowanie wpłynęło to na ich małżeństwo i jej zaufanie do niego” – dodał źródło. „Nawet jeśli nie wydarzyło się nic więcej niż to, co było na zdjęciach, to, co zrobił, było wysoce nieodpowiednie”.