Jezioro Dzwon ujawnia „niesamowity magiczny chaos”, jakim było jej narodziny w domu z synem Ozgoodem w 2017 roku.
40-letnia aktorka opowiedziała o swoich doświadczeniach z pracy w nowym odcinku swojego filmu Pobłogosław ten bałagan Podcast Costara Daxa Sheparda Fotel Ekspert. Bell, która powitała swoje drugie dziecko z mężem Scottem Campbellem w maju 2017 r., Przypomniała sobie „rażące wzloty i upadki” związane z narodzinami syna Ozgooda w jej domu w Los Angeles.
„Mieliśmy dwa porody domowe. Pierwszy był z [córką] Novą na Brooklynie. Czułam się bardzo wzmocniona… poród w domu był tą niesamowitą pierwotną więzią” – powiedziała matka dwójki dzieci. „Kiedy moja córka wyszła, miała pępowinę owiniętą wokół szyi i było to bardzo przerażające. Była na mojej klatce piersiowej i nie oddychała. Położna wykonała trzy ratujące życie oddechy na mojej klatce piersiowej i był tam mój mąż. Ożyła i my to widzieliśmy”.
Bell dodał: „Czułem się bardzo wzmocniony tym doświadczeniem” i chciał zrobić to ponownie.
Jednak jej drugi poród domowy nie przebiegł tak gładko.
„Znowu zaszłam w ciążę i tym razem jesteśmy w Los Angeles i powiedziałam, że chcę znowu rodzić w domu. Mieliśmy go w domu. Byłem ogromny, on ważył 11 funtów. To samo się wydarzyło, byłem w domu, a on miał owinięty sznurek, a on był na mojej klatce piersiowej” – powiedział Bell. „Nie przychodził do siebie. Teraz jesteś naprawdę w życiu i śmierci. Twoje dziecko jest tam, a cały pokój próbuje je reanimować, ale nie mogą. Sanitariusze są w drodze, on wciąż tam jest. Ta osoba, której nie znasz.
Bell kontynuował: – Sanitariusze wchodzą, pępowina jest nadal podłączona, więc ma tlen w mojej krwi. Przecięli sznur i Scott wybiegł półnagi [z synem], a ja byłem nagi po siedmiu godzinach pracy”.
Wkrótce po urodzeniu ich synka położna powiedziała jej, że trzeba ją nakłonić do porodu łożyska.
„Patrzyłem na telefon, gdy mnie zszywali, i dostałem mały film od Scotta: mały Ozzy ledwo oddychał przez maskę tlenową, a ja po prostu zemdlałem. Bo pomyślałem: „On żyje”, a potem po prostu zemdlałem” – wspomina Bell.
Gwiazda powiedziała, że jej syn był „na OIOM-ie przez 11 dni”, dodając: „Był niedotleniony, był bez tlenu przez dłużej niż cztery minuty, które są związane z byciem w porządku. […] Powiedziano nam, że może mieć porażenie mózgowe lub nigdy nie chodzić ani nie mówić. To była nasza rzeczywistość. … Szpital Dziecięcy w Los Angeles uratował mu życie”.
Bell ujawniła, że nigdy wcześniej nie opowiadała o swoich drugich narodzinach w domu, ale chciała się podzielić „ponieważ to naprawdę historia Ozzy'ego i jestem z niego dumny. Dumny, że wyszedłem ze szpitala z czystym stanem zdrowia.
Chcesz wszystkie najnowsze ogłoszenia dotyczące ciąży i porodu, a także blogi o celebrytach? Kliknij tutaj, aby uzyskać te i inne informacje w biuletynie PEOPLE Babies.
Patrząc wstecz na „najbardziej skandaliczne wzloty i upadki w całym jej życiu”, Bell powiedziała, że przez pewien czas czuła się winna.
„Wzięłam to, ponieważ uparłam się, że będę miała poród w domu. Zajmuję się tym od tamtej pory. Możesz obwiniać położną, możesz obwiniać siebie, ale ostatecznie liczy się tylko wynik” – powiedziała. „Przeszedłem terapię i byłem leczony przez półtora roku. Odstawiłam się od piersi, ale brałam antydepresanty, żeby pomóc w pewnym stopniu regulować. Ledwo biorę Advil, ale uważałem, że jest to absolutnie konieczne, abym mógł funkcjonować.”
ZWIĄZANE Z: Wewnątrz domu narodzin „Gnarly” Alanis Morissette: Wyglądało to jak „Teksańska masakra piłą mechaniczną‘
Bell z dumą wytatuował imiona swoich dzieci na swoim ciele po dwóch porodach w domu. „Praca i narodziny, przeżywanie teraz dwa razy, przebywanie w twoim domu jest bardzo dziwne” – powiedziała.
„To było jak wojna, ale to, co dowiaduję się o porodzie i porodzie, to najbardziej niezwykła zwyczajna rzecz, ponieważ każdy matek przez to przechodzi. Nie da się z tego wydostać, że to boli, że jest nadzwyczajne, że to życie i śmierć lub wysoka stawka, to jest to, czym jest” – powiedziała.
Po przybyciu Ozgood dobrze się rozwinął i pokazał mamie, że szybko się uczy.
„Miałem tego niesamowitego małego chłopca, który przewrócił się w wieku dwóch miesięcy i chodził w wieku dziewięciu miesięcy, jakby chciał powiedzieć:„ Mamo, mam to. Pracuję nad tymi kamieniami milowymi wcześnie, abyś mógł się wyluzować” – zażartował Bell.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Ludzie. Aby uzyskać więcej takich historii, odwiedź ludzie.com.