Do tej pory prawie każda linia od Tytaniczny został zapamiętany, zapamiętywany i wykrzykiwany z dziobu statku wycieczkowego, ale jeden z najbardziej pamiętnych fragmentów filmu nie znajdował się w scenariuszu. Podczas odcinka serialu BBC Filmy, które mnie stworzyły, reżyser James Cameron wyjaśnił, że jeden z Leonardo DiCaprio wiersze zostały dodane w ostatniej chwili po tym, jak rzeczywisty skrypt przestał działać.

Rozrywka dziś wieczorem donosi, że „Jestem królem świata” prawie nie pojawił się w filmie. Kiedy Jack DiCaprio i Fabrizio Danny'ego Nucci wyrażają swoje podekscytowanie, mieli powiedzieć coś innego. Cameron wyjaśnił, że scenariusz po prostu nie działał. W desperackiej próbie sfilmowania sceny odrzucił linię i teraz jest to część historii kina. Brzmi to jak bajka filmowa, ale prawda jest taka, że ​​Leo po prostu tego nie zrozumiał. Po sugestii tak naprawdę nie pojął wizji Camerona.

Prowadzi Leonardo Dicaprio

Źródło: Alberto E. Rodriguez/Getty Images

POWIĄZANE: Gisele Bündchen podobno zerwała z Leonardo DiCaprio, ponieważ się nudziła

click fraud protection

„Zostało wymyślone na miejscu. Byłem w koszu dźwigu i traciliśmy światło. Próbowałem tego i próbowaliśmy tamtego, wypróbowaliśmy tę linię i tę linię, a to po prostu pojawiło się w wężowych oczach” – mówi Cameron podczas pokazu. „I powiedziałem: „Dobrze, mam dla ciebie. Po prostu powiedz „Jestem królem świata”, po prostu rozłóż ramiona i bądź w tej chwili i po prostu ją pokochaj, po prostu świętuj i pokochaj”. A on mówi „Co?”.

Cameron wyjaśnił, że DiCaprio nie popadł w improwizację, a jego kilka pierwszych prób nie poskutkowało. Zamiast tego Cameron kazał mu położyć za tym wszystko, nawet jeśli mu się to nie podobało.

„Dostaję to przez krótkofalówkę. „Jestem królem świata”, po prostu powiedz „Jestem królem świata”, ale musisz to sprzedać!” – powiedział Cameron o reakcji DiCaprio. "A on mówi: 'Co?!' Powiedziałem: „Tylko, kurwa, sprzedaj to”.

DiCaprio prawdopodobnie chciał zrobić scenę tak samo źle jak Cameron. Według jego partnera, warunki były okropne. Zarówno Nucci, jak i DiCaprio zamarzali i czuli się uwięzieni na dziobie fałszywego statku.

POWIĄZANE: Leonardo DiCaprio podobno staje się „poważny” ze swoją 21-letnią dziewczyną

„Leo i ja jechaliśmy windą budowlaną, która wysadziła nas na górze, a potem winda odjeżdżała, aby nie było widać jej podczas kręcenia. Byliśmy uwięzieni na tej małej wieży z naszymi płaszczami, żebyśmy nie zamarzli ”- powiedział Nucci Targowisko próżności. „Byliśmy tam przez wiele godzin, ponieważ trzeba było sprowadzić windę z powrotem, wjechać na górę, a potem zjechać na dół. Więc w zasadzie byliśmy tam uwięzieni. To było jedno z najbardziej histerycznych przeżyć”.

Na szczęście udało im się stworzyć jedną z najbardziej pamiętnych scen w historii kina. Dowcip czy nie, teraz tkwi w naszych głowach.