Emerald Fennell siedziała cierpliwie czekając na rozpoczęcie naszego wywiadu w eleganckiej hotelowej restauracji, słońce południowej Kalifornii sprawiało, że jej długie blond włosy lśniły, a barwinek w jej popowej sukience Brøggera. Bliższe spojrzenie ujawniło czerwone folie Dorothy Gale na jej ostrych paznokciach i sprzęgło Olympia Le-Tan z logo z filmu Alfreda Hitchcocka Psycho u jej boku. Takie szczegóły sugerują, że ta dama ceni sobie sztukę subtelnego niebezpieczeństwa.

Oceniając wyłącznie wybór odzieży, łatwo stwierdzić, że 33-letni Fennell może być idealnym kandydatem do przejęcia od jej przyjaciółki Phoebe Waller-Bridge jako główna scenarzystka drugiego sezonu hitu „zabij lub daj się zabić” seria Zabijanie Ewy. Potem jest życiorys, który ją popiera: Fennell jest aktorką i powieściopisarką najlepiej znaną widzom telewizyjnym z występu w dramacie z epoki PBS Zadzwoń do położnej; Czytelnicy YA mogą rozpoznać jej imię z jej serii fantasy dla młodych dorosłych Sala Shiverton. To jasne, że Fennell rozumie makabryczny humor i pełną napięcia obsesję, które zadziałały w pierwszym sezonie serialu o

click fraud protection
Tytułowa agentka MI5 Sandry Oh i jej zauroczenie egzotyką Jodie Comer, wynajętą ​​zabójczynią, znaną jako Villanelle.

„Najbardziej interesuje mnie to, jak kobiety wygrywają w świecie, w którym talia jest przeciwko nim” – mówi Fennell. „Myślę, że Eve i Villanelle miały szczęście w [sezonie] 1. Tak się dzieje, gdy ta moc jest zmniejszona i musisz zrobić coś nowego…”

W drugim sezonie widzimy dwie bardzo zmienione (anty) bohaterki. Pojawia się niemal natychmiast po finale ostatniego sezonu, w którym Eve wbiła nóż w brzuch Villanelle po tym, jak przytulili się do łóżka – ruch, który powalił publiczność i połaskotał i zaintrygował Fennell, ponieważ, jak mówi, „jeśli spojrzeć na [tę historię jako] romans lub romans, to był moment, w którym coś ich połączyło na zawsze."

Zabijanie Ewy

Źródło: BBC AMERYKA

Fennell mówi, że chciała, aby nowy sezon zaczął się tak szybko po pierwszym, ponieważ chciała „przezwyciężyć horror”. Mówi, że „dla mnie na pewno najgorsza rzecz o dźganie kogoś nożem to wydostanie się z krwią na twoich rękach… Nigdy nie widziałem Jasona Bourne'a, Jamesa Bonda ani żadnej z tych postaci robiących rzeczy, które naprawdę by cię przeraziły na zewnątrz. [Jest] to prawdziwe uczucie zwykłej kobiety, która zrobiła coś niewiarygodnie głupiego i niebezpiecznego, a potem musi sobie z tym poradzić”.

Pierwszy ruch Eve po tym, jak niepewnie opuszcza paryskie mieszkanie Villanelle? Udaj się do sklepu ze słodyczami, gdzie patrzy szklistymi oczami i robotycznie zgarnia losowe kawałki słodyczy do torby, gdy dziecko patrzy na nią z podziwem.

Scena pochodziła z osobistego miejsca. Fennell wyjaśnia, że ​​„kiedy kiedyś jechałem okropnym kacem, najpierw musiałem dostać w swoje ręce cukierki, gdy tylko to możliwe”, dodając ciekawym doborem słów, że „Gdybym musiał zabić człowieka, bym to dostał”. W tym przypadku mówi, że Ewa przeżywa „najgorsze kaca wszechczasów: jest ranek, budzisz się i zdajesz sobie sprawę, że zdradziłaś męża, a twój samochód się rozbił i, tak, jest krew na czapeczka. A ty próbujesz wymyślić, jak wrócić do domu, zarówno psychicznie, jak i fizycznie.

POWIĄZANE: Sandra Oh mówi, że praca jest jak randka — i rusza dalej

To także ukłon w stronę pierwszej premiery serialu, w której Villanelle jest pełna pewności siebie i adrenaliny po zabójstwie, z odrobiną krwi na zegarku. Lubi lody, a potem rzuca na kolana talerz małej dziewczynki. Czyste okrucieństwo.

W tym sezonie nie jest już tak zarozumiała. Gdy Eve zastanawia się, co się z nią stanie, inteligentną agentką, która specjalizuje się w seryjnych mordercach, ale która teraz zaznała smaku krwi, widzimy również Villanelle nagle zmaga się z własną śmiertelnością – nowa sensacja dla kogoś, kto uciekł z rosyjskiego więzienia i czerpał przyjemność z oglądania jej ofiary umierają. Podczas gdy pierwszy sezon prawdopodobnie bawił się społecznymi błędnymi wyobrażeniami o związkach kobiet, drugi dokładniej przygląda się tym zmaganiom o władzę.

„Myślę, że feministyczne stwierdzenie być może w [sezonie] 2 jest takie, że jeśli jesteś kobietą i jesteś bezbronna, to jak wykorzystujesz władzę?” – mówi Fennell. „Oboje zaczynają w bardzo ograniczonych okolicznościach i w ten sposób wracasz do miejsca, w którym musisz być i jak przetrwasz. Myślę, że chodzi o to, jak kobiety przeżywają i co tracisz i zyskujesz, kiedy musisz coś przeżyć.

Sposób, w jaki nie doceniamy lub szufladkujemy kobiety, wpływa również na inny aspekt pracy Fennell. Będzie grać w Camillę Parker Bowles, księżna Kornwalii, w dniu Korona w trzecim sezonie królewskiego dramatu Netflixa. W tym sezonie skupimy się na związku jej bohaterki z księciem Karolem, który rozpoczął się 10 lat przed poznaniem jego ewentualnej pierwszej żony, Diany Spencer.

Fennell mówi, że nie wiedziała zbyt wiele o swojej postaci przed obsadą, ale podkreśla, że ​​serial będzie kolejnym przypomnieniem, że „wszystkie kobiety są niedoceniane.” Teraz dodaje: „Mamy w telewizji szansę spojrzeć na życie kobiet i pokazać, że mogą być bogate i interesujące oraz różne."

Killing Eve powraca do BBC America i AMC 7 kwietnia o 20:00. Data premiery Crown Season 3 to TBA później w 2019 roku.