Mój schemat pielęgnacji skóry jest obszerna, delikatnie mówiąc. Z dziką pasją nakładam cudowne serum i eliksiry na twarz (i szyję!). Ale w końcu uległem pewnemu usprawnieniu. Jedyny przedmiot, bez którego nie wyjdę z domu, to stary dobry filtr przeciwsłoneczny z tlenkiem cynku.Każdy dermatolog, z...
Kontynuuj czytanie