Czym jest coś, co? Olivia Wilde,Liv Tyler, oraz W styluwłasny redaktor naczelny Laura Brown mają coś wspólnego (poza, no wiesz, bycie złe kobiety)? Wszyscy zostali zauważeni w najnowszej dzianinie, St. Roche's Sweter „Sissy”.

Zainspirowany zabytkowym produktem zakupionym na londyńskim Portobello Market ponad dwie dekady temu, styl trzyma się szczególne znaczenie dla dyrektor kreatywnej marki, Sue Stemp, która mówi, że to przypomnienie jej czasu na odkrywanie Miasto. Jednak dla tych, którzy nie byli w tej podróży, to drobne szczegóły, takie jak subtelne bufiaste rękawy, sprawiają, że sweter jest wart zainwestowania.

„Dopasowana talia i prążkowana faktura przypominają modę edwardiańską, która podkreśla kobiecą sylwetkę” – mówi Stemp, która wraz z mężem założyła St. Roche w 2014 roku. „Efekt jest bardzo pochlebny”.

Kolejną wielką zaletą jest to, że sweter jest wykonany z super miękkiej przędzy z alpaki, pochodzącego z Peru, przyjaznego dla zwierząt materiału pochodzącego ze zrównoważonych źródeł.

click fraud protection

„Jest miękki, trwały i nie wymaga toksycznych chemikaliów” – wyjaśnia Stemp. „Alpaki są nienaruszone podczas procesu strzyżenia i żyją w swoim ojczystym środowisku w Andach”. Ponadto, podobnie jak wszystko, co sprzedaje St. Roche, produkt jest produkowany przez partnera, którym jest Fair Trade atestowany.

Sweter Sissy jest obecnie piąty (piąty!) uzupełnianie zapasów na st-roche.com, więc wyraźnie jest to gorący towar. Chociaż zakup spowoduje zwrot 380 USD, nie mamy wątpliwości, że ten element przetrwa wiosenne chłodniejsze dni, a także przyda się raz jesień 2020 kręci się, gdy wszyscy szukamy czegoś słodkiego, ciepłego i niezwykle przytulnego.