Podczas gdy utrata wagi po ciąży jest wyzwaniem dla każdej młodej mamy, presja powrotu do wagi sprzed porodu jest bez wątpienia wzmacniana w Hollywood.
Nikt nie wie o tym lepiej niż aktorka Blake Lively, która w ciągu ostatnich trzech lat urodziła dwoje dzieci i zagrała w czterech (w siedmiu) filmach w tym samym czasie.
Później jej pierwsza ciąża z córką James, Lively cudem odzyskała swój sześciopak w kilka krótkich miesięcy przed rozpoczęciem produkcji płycizny (2016). Chociaż wydaje się to magią filmową, w rzeczywistości Blake pracował niesamowicie ciężko, aby wrócić do formy.
30-latka i jej trener Don Saladino (którego dzieli z mężem Ryanem Reynoldsem) skupiają się na treningu siłowym, a nie cardio. Preprodukcja włączona płyciznyLively zwiększyła liczbę sesji treningowych z jednego do dwóch razy w tygodniu do pięciu lub sześciu. „Zrobiliśmy trening górnych partii ciała w poniedziałek, dolnych partii ciała we wtorek. Środa była zabawnym treningiem w basenie, podczas którego robiła okrążenia” Saladino
W poniedziałek Blake udostępnił zdjęcie jej i jej trenera i podziękował Saladino za popychanie jej. Pochwaliła się także za imponujące wysiłki.
„Okazuje się, że nie można stracić 61 funtów, które zyskałeś w czasie ciąży, po prostu przewijając instagram i zastanawiając się, dlaczego nie wyglądasz jak wszystkie modelki w bikini” – żartowała matka dwójki dzieci. „Dziękuję @donsaladino za nadanie mi kształtu podwójnemu S. 10 miesięcy do zyskania, 14 miesięcy do stracenia. Czuję się bardzo dumny 💪😁💪.”