Aby upamiętnić Miesiąc Świadomości Zdrowia Psychicznego, Camila Cabello napisała artykuł dla WSJ. Czasopismo, dając czytelnikom wgląd w jej zmagania z lękiem i jej diagnozę z OCD lub zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym. Opisuje swoje doświadczenia bez powstrzymywania się, mając nadzieję, że każdy, kto przechodzi przez coś podobnego, znajdzie pomoc lub wgląd w jej historię.
Piosenkarka zaczyna od wyjaśnienia, że życie, które pokazuje na Instagramie i innych platformach społecznościowych, nie odzwierciedla jej rzeczywistości. Zaczyna swój utwór, mówiąc, że zwolennicy widzieli tylko błyszczące obrazy jej występów. Ukryła obrazy swojego niepokoju i OCD, jak powiedziała, co, jak powiedziała, uczyniło jej codzienne życie „boleśnie trudnym”.
„Oto, czego nie ma zdjęć z zeszłego roku: płaczę w samochodzie i rozmawiam z mamą o tym, jak bardzo odczuwam lęk i ile objawów OCD” – napisała. „Moja mama i ja w pokoju hotelowym czytamy książki o OCD, ponieważ desperacko pragnęłam ulgi. Doświadczyłem czegoś, co wydawało się stałym, niezachwianym, nieustępliwym niepokojem, który sprawiał, że codzienne życie było boleśnie trudne”.
Źródło: Steve Granitz/Getty Images
POWIĄZANE: Camila Cabello właśnie zadebiutowała w swojej najkrótszej fryzurze?
Podobnie jak wiele osób cierpiących na choroby psychiczne, Cabello powiedziała, że czuje się „zawstydzona i zawstydzona” swoim OCD i wahała się, czy komukolwiek powiedzieć, zwłaszcza że jej publiczna osobowość była tak pochłonięta byciem silną i pewni.
„Nie chciałam, aby ludzie, którzy myśleli, że jestem silna, zdolna i pewna siebie – ludzie, którzy najbardziej we mnie wierzyli – dowiedzieli się, że czuję się słaba” – kontynuowała. „Mały głosik w mojej głowie mówił mi, że jeśli jestem szczery w kwestii moich zmagań ze zdrowiem psychicznym i moich wewnętrznych bitew (tj. będąc człowiekiem), ludzie pomyśleliby, że coś jest ze mną nie tak, że nie byłem silny lub że nie mogłem sobie z tym poradzić rzeczy."
Fizycznie, jej OCD spowodowało, że miała trudności ze snem, ciągłe bóle głowy i uporczywy supeł w gardle. W myślach opisała „obsesyjne myśli i kompulsywne zachowania”, które sprawiały, że „czuła się, jakby mój umysł płatał mi okrutną sztuczkę”.
Po tym, jak zgłosiła się na leczenie, które obejmowało medytację, terapię poznawczo-behawioralną i ćwiczenia oddechowe, Cabello wyjaśniła, że jest „najzdrowsza i najbardziej połączona ze sobą”.
POWIĄZANE: Camila Cabello przeprosiła za posty rasistowskie i ksenofobiczne
Jeśli chodzi o jej niepokój, napisała, że odnajduje w nim równowagę, wiedząc, że zawsze tam jest, ale traktując go teraz jako „przyjaciela”, a nie coś, co odbierało jej część życia.
„Przez długi czas czułem, że niepokój pozbawia mnie humoru, radości, kreatywności i zaufania” – dodał Cabello. „Ale teraz niepokój i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Słucham jej, bo wiem, że stara się tylko zapewnić mi bezpieczeństwo, ale nie poświęcam jej zbyt wiele uwagi. I na pewno nie pozwolę jej podejmować żadnych decyzji.